Standardowe firmowe 3000 mAh po pierwszym ładowaniu formującym (24h - czas sugerowany przez DLF na dołączonej do aku kartce) jeździ już po chacie 80 minut. Wow
Wypadnięta blaszka okazała się nie mieć żadnego znaczenia. Albo jeszcze nie doszedłem do tego, co jest nie tak ;)
No i off-top - zamówiłem zielone szczotki i mam wrażenie, że na czerwonych w wersji pierwszej zbierało się więcej Janów Fafołów.
Tak, czy inaczej - chwała wszystkim pomocnym dłoniom! Dzięki wielkie Flaszkun przy okazji ;)
Moja nieoryginalna bateria 3700 mAh zakupiona na aledrogo na początku wytrzymywała na około 150 min. jeżdżenia po różnych nawierzchniach (gruby sznurkowy dywan, zwykły dywan i płaskie podłogi). Niestety raz zapomniałem podłączyć odkurzacz do ładowania po tym jak rozładował się do zatrzymania. Przypomniało mi się za kilka dni-bateria była padnięta do zera. Po podłączeniu (tryb formatowania baterii) do ładowania zostawiłem go na trzy dni na ładowarce, ale niestety bateria już nie odzyskała poprzedniej formy. Po roku używania jeździ około 2 h.