Jaki odkurzacz wybrać??? - 2015

[piokrza]

tak, Neato stosuje do ograniczeń listwy magnetyczne, które lepiej przyczepić solidnie do podłoża i niczym nie zasłaniać

[pluteq]

@Piokrza i wydaje mi sie ze to spora wada. Bo po to łałem epoksyd aby nie mieć żadnych 'przejść' pomiedzy podłogami. Nie będe teraz kleił do podłogi 'progów' dla neato.

A właśnie znalazłem outletowego botvaca 70e za 1550.. i znów nie wiem

[GRZECH]

Sensory które są umieszczone pod robotami są również "uczulone" na pewne odcienie czerni

[barbapuppa]

XV na przykład nie przeszkadzają żadne czarne dywaniki.

[Nemo]

Cześć,
Potrzebuję robota (lub dwóch) do sprzątania dwupoziomowego mieszkania.
Przyjęte założenia:
1. Żadnych zwierząt, dywanów i firanek
2. Roboty mają chodzić pod nieobecność domowników, 5 razy w tygodniu, dobrze jeśli mogę to zaprogramować
3. Mają być możliwie bezobsługowe i bezawaryjne
4. Cena nie ma wielkiego znaczenia, ale po co przepłacać?

Jeden robot ma chodzić na parterze (pokój 12m, korytarz 6m, łazienka 4m),
Drugi na piętrze (Pokoje 30 i 16m, korytarz 6m, kuchnia 12m)
Nawierzchnia to panele (pokoje) lub kafle (kuchnia i łazienka).

Jesteście w stanie mi coś doradzić?

Drugie pytanie: W MediaMarkt widziałem coś o nazwie "robot mopujący". Czy istnieją roboty myjące podłogi? Jak się sprawdzają?

[barbapuppa]

Pytanie czego konkretnie potrzebujesz
- do odkurzarzania: np. Roomba, Neato (mają harmonogramy)
- do przecierania na sucho/mokro: Braava (odpalana ręcznie, nie wsysa brudu)
- do mycia na mokro: Scooba (nie ma harmonogramu)

[piokrza]

Nemo

Przy Twoich założeniach: Roomba 650 i ew. modele wzwyż lub Neato Botvac 70 i modele wzwyż. Programowanie mają oddzielnie na każdy z 7 dni, więc mogą chodzić pod nieobecność. Co do bezawaryjności to różnie z tym bywa, ale Ty rób wszystko to co producent pisze w instrukcji że masz robić (czyszczenie, konserwacja) to będzie dobrze. A jak pomimo tego się zepsuje, to reklamacja/gwarancja jest na 2 lata.

Braavy nie polecam. Jest to "jeździdło" z doczepioną szmatką 20cmx15cm na której ciągnie za sobą brud przez całe mieszkanie... Nie ważne czy używa jej na "sucho" czy "mokro" - jest to niedopracowana pomyłka firmy Mint, którą nie wiem po co przejął iRobot. Mógł choć poprawić niedociągnięcia w postaci braku lepszego dociążenia mopa do podłogi, braku czujnika poruszania wzdłuż ścian i efektywniejszego algorytmu sprzątania.

Scooba ok, ale tylko w wersji serii 300 które niestety wycofali 2 lata temu. Model 385/390 robił w miarę dobrze swoją pracę, choć przed nim i tak trzeba odkurzyć podłogę Roombą. Późniejsze modele (230 & 450) to już nieporozumienie, albo nadają się tylko: na małe powierzchnie (<5m2), w chłodne i wilgotne dni. Model 450 trzeba ładować przez 3 godziny co każdy pokój (45 minut w pełnym cyklu pracy). No i żadna Scooba nie nadaje się na drewno/panele. Nawet jeśli piszą że na lakierowane/zabezpieczone jest ok, to ja szczerze nie polecam. Bo Scooba leje z dysz wprost na podłogę dużo wody.

[sondejm]

Piokrza co Ty piszesz? Mint znakomicie, powtarzam znakomicie nawigował wzdłuż ścian. Kupiłeś jakiś felerny model (zepsuta Braava) co już tutaj na forum ustaliliśmy.
@Nemo -na 22m parteru R650 będzie wyborem idealnym. A na piętro i te 60m to... to samo czyt R650.

======================
Tapatalkiem z Ace4 przez LTE

[piokrza]

No ta...cóż za pecha mam, że każdy iRobot który biorę jest "wadliwy" - najpierw Roomba 780, teraz Braava 320 Może jeszcze Neato, Samsung, Scooba...? Ale nie. Sondejm, miałem już wiele iRobotów, a moja Braava była nowa, od dystrybutora. Nawigowała tak jak jest w wideo w mojej recenzji i recenzjach innych użytkowników na YT. Zostawiała "wyszczerbane" niedosprzątania wzdłuż ścian i mebli. Zupełnie nie podobnie do iRobotów: Roomby czy Scooby. A my tu już dawno, ale ustaliliśmy że mapowanie + jedno-krotny przejazd w przypadku robotów sprzątających w 'real life' się nie sprawdza. Tak jak i przetarcie całego domu skrawkiem szmatki. Zwłaszcza gdy jest brudno. hehe

[barbapuppa]

Nie temat na merytorykę dotyczącą Minta/Braavy tutaj, ale muszę na obronę coś powiedzieć.
Ja obok Roomby czy Neato z powodzeniem użytkuję od kliku lat i sobie bardzo chwalę. Na codzienne przetarcie w sam raz i działa bezszelestnie, czego nie można powiedzieć o żadnym innym robocie sprzątającym. To nie odkurzacz, bo tak się go nawet nie nazywa.
Nie używam tego modelu jako główno-sprzątającego, a pomocniczego w codziennych pracach. Więc kwestia do czego kto i co potrzebuje.

I jeszcze jedno, nawiguje doskonale, również wzdłuż ścian.

[GRZECH]

Nemo Najbardziej spełniającym Twoje kryteria jest Neato.
Z bezobsługową silikonową szczotką

[adam_was]

Mam podobny problem.
Do odkurzania jest parter domu: pokój, otwarta kuchnia, otwarty przedpokój, podłoga pod schodami.
W sumie 80m2.
Brak drzwi, brak progów, kształt pomieszczenia mocno nieregularny (kuchnia, przedpokój, szafki itp.) - nie ma mozliwosci ustawienia bazy tak, zeby zawsze była widoczna dla sprzatajacego robota.
Najnizszy mebel 15 cm więc nie ma problemu z wysokością.
Na podłodze głównie deski i kafelki, ale są 2 dywany 1,7x2,4 i 1,4x1, ale raczej cienkie i twarde max 1 cm.
Przy ścianie stoi stół i 5 krzeseł, których na pewno nikt nie bedzie podnosił.
Jak mam krzesła podnośić to sobie wyciągnę z szafy elektroluxa i wciągne okruchy.
Nie obrażę się jak raz czy dwa nie przeciśnie pomiędzy krzesłami i zostawi coś pod stołem, ale jak tam, albo w kącie pod schodami, albo na krawędzi dywanu utknie i zdechnie z głodu to dla mnie lipa a nie robot.
Zalezy mi na możliwie bezobsługowym urzadzeniu, które samo ogarnie ta powierzchnię w czasie mojej nieobecności (preferencja programowania na dni robocze) i nie będzie wymagało gruntownego czyszczenia częściej niz raz w tygodniu
Nie chciałbym znacząco przekraczać średniego pułapu cenowego czyli okolic 1500-1600 zł.
Z dotychczasowych przemysleń wyłania mi się:
samsung navibot corner - ale mam watpliwosci co do trwałosci delikatnych ruchomych szczoteczek i zachaczania nimi o krzesła
roomba 780 - boje sie o nawigacje w miejscach gdzie straci z oczu bazę, dodatkowo małe pojemność zbiornika i malusie filtry HEPA

Teraz zaczałem czytac o neato. W budzecie sie miesci co najwyzej 70 e lub 75. Czy musze mieć szczotke combo z drozszej serii. Czy po dokupieniu filtra HEPA 70e rózni się znacząco do 75? Czy w ogóle powinienem kombinowac z neato.

Dotychczas w jednym z pomieszczeń na pietrze używam zabytkowego "robota" powermed, który działa pod warunkiem zapewnienia mu czystej kwadratowej powierzchni z parkietu, a i na tym szczotki mu się często niszczą, ze o baterii nie wspomnę. Ale ma programowanie na dni robocze ma czego w wielu renomowanych robotach brakuje.

[mobzd]

Roomba nie nawiguje tyko jeździ sobie samopas po dostępnej przestrzeni. Dlatego tez nie musi mieć stacji widocznej do sprzątania. W chwili kiedy zacznie jej sie kończyć zapas w akumulatorze to zacznie jej "szukać" czyli będzie sie szwendać tak długo az trafi na jej wiązkę naprowadzającą - "zobaczy stację".
Neato nawiguje czyli pamięta gdzie jest stacja i gdzie on w danym momencie jest - nie zgubi sie po drodze do stacji. Wszystkie modele Botvac różnią sie tylko wyposażeniem w szczotkę lub filtry - podstawa jest identyczna. Szczotka silikonowa na panelach jest głośna, na płytkach mniej - nie wiem jak na deskach. Wtedy pomaga szczotka combo - można ja dokupić.
Zależnie od rozstawu nóg krzeseł może mieć problem żeby wjechać - wtedy je ominie. Jak sie to wjedzie i wyjedzie.

[barbapuppa]

Na Twoim miejscu rozważyłabym Neato albo Roombę.
A dlaczego akurat skupiasz się na modelu Roomby 780?

[adam_was]

Roomba 780 ma harmonogram i miesci sie w budzecie. Moze być tez 650- moze głupio ale wyszedłem z załozenia, że 780 jako wyższy model bedzie lepsza. Pozostałe Roomby albo nie maja harmonogramu, albo sa znaczenie droższe.