
Neato sprząta 52m2, pięć pomieszczeń. Nie mam dywanów. Wyłącznie panele, kafelki. Sierściuchów lub innych włochatych zwierzaków nie mam.
Taśmy ograniczającej nie używam. Nie jest mi to potrzebne.
Ma posprzątać wszędzie tam gdzie się dostanie, bez ograniczeń.
Kiedyś dla Roomby stosowałem latarnie.... teraz tych czarnych skrzyneczek nie mam. Z czego się cieszę.
Sprząta 3 razy w tygodniu z automatu oraz jeden dzień "z ręki".
Z tą głośnością.... wg mnie nie jest głośniejszy. Fakt startuje na dwa razy (jakby dwa biegi) ale myślałem że będzie głośniejszy od normalnego odkurzacza... i tu się znów pozytywnie rozczarowałem. Wcale nie jest głośniejszy od typowego odkurzacza.
Cena 459€.
Filmik... jak znajdę chwilę to zrobię i wrzucę. A co by Was interesowało?