Jaki odkurzacz wybrać??? - 2017

[piokrza]

I to też prawda, sondejm. Ale dla @jelen ważniejszy jest chyba niski poziom emitowanego hałasu jak skuteczność i niezawodność odkurzacza?

Druga rzecz to sposób sprzątania. Roomba właściwie co 3/4 godziny wymagała oczyszczenia z sierści szczotek, trzymaczy, uchwytów kół itp. Pojemnik zapełniał się już po 2 godzinach. Może warto kupić coś bez szczotek, widziałem np. philips lub deebot?

To źle że tyle zbiera? Czy ja dobrze rozumiem, chcesz rzadszego opróżniania kosztem gorszego efektu sprzątania? To bierz tego Samsunga SR8980 (jak znajdziesz), Philipsa bez szczotek lub podobną chińską myśl techniczną Deebot a z pewnością spełnią ten wymóg.

[sondejm]

A może ultra cicha Braava jak spychacz puszczona na sucho zepchnie tę sierść. I to nie jest żart primaaprilisowy.

[piokrza]

A może ultra cicha Braava jak spychacz puszczona na sucho zepchnie tę sierść. I to nie jest żart primaaprilisowy.

i to również:

1.jpg

2.jpg

3.jpg

Źródło: https://www.amazon.com/Mint-Automatic-F ... +evolution

[sondejm]

No i gitara, ścierki jednorazowe z Kauflanda załatwiają sprawę. U mnie codziennie 2szt.
[Spoiler] [/Spoiler]
Braava na jednym ładowaniu 2Ah jeździ 4h. Koszt zakupu sprawnej używki Braava to 500/600zl. Nowe aku 2,5Ah z Chin to 12$.
3-4 ścierki na dzień czyli n tydzień 8zł, miesiąc to 32 rok to ~400. Brak kłaków i cisza- bezcenne.

/Edit

Screenshot_20170414-150139.png

Lub za 50zł 10szt. na sucho +10szt. na mokro i skubać kłaki przed praniem.

[barbapuppa]

Roomba z gumowymi wałkami ma naprawdę problem z zapychaniem się kosza. Wiem, bo sama mam futrzaka w domu.
Braava może być dla Ciebie mega rozwiązaniem. Wprawdzie nie powciąga niczego, ale ścierki jednorazowe o których napisał Sondejm czy oryginalne Swifferki (trochę droższe) mają tą zaletę, że większość się przyczepi.
Oczywiście to tylko przecierak, a nie odkurzacz, więc pytanie czy spełni Twoje założenia.
W decybelach na pewno.

[piokrza]

Braava pcha przez cały dom na ścierce nie tylko włosy ale i piach. Warto o tym pamiętać jak się ma delikatniejsze podłogi np. lakierowany parkiet.

[jelen]

Turbinka w koszu tak wam przeszkadza? Czy szczotki? Można zastosować pojemnik powiększony o 100% bez turbinki i filtra. Dawali do 625PRO i wersje PET to miały. Mam taki kosz na zbyciu. Skąd jesteś- pożyczę na próbę.

Dzięki za ofertę ale roombę już sprzedałem. Właściwie to nie zastanawiałem się co generuje najwięcej hałasu, ale zauważyłem, że już samo kręcenie (ręką) kołami jest dość głośne.

Roomby serii 700 są ciut cichsze, a 800 dosyć znacznie cichsze - przede wszystkim nie ma mechanicznego dźwięku modułu szczotek i hałas turbiny też jest jakby bardziej "miękki". Podobnie 966za którą ja bym osobiście tu obstawał ze względu na nawigację, a przy tym układzie domu to byłoby najlepsze wyjście zwłaszcza że chaotyczny tryb pracy już odrzucasz.

700 i 800 są jednak za głośne. 900 nie sprawdzałem ale chyba najwyższa pora ją posłuchać. Nie odrzucałem chaotycznego trybu pracy, ale tak myślę, że pamiętając ile zrobiła i gdzie (nie)docierała R620 podczas swojego standardowego czasu pracy to chyba jednak jakakolwiek nawigacja zmniejszyłaby czas potrzebny na codzienną obsługę (przenoszenie, latarnie itp).

To źle że tyle zbiera? Czy ja dobrze rozumiem, chcesz rzadszego opróżniania kosztem gorszego efektu sprzątania? To bierz tego Samsunga SR8980 (jak znajdziesz), Philipsa bez szczotek lub podobną chińską myśl techniczną Deebot a z pewnością spełnią ten wymóg.

A niech zbiera jak najwięcej Chodziło mi bardziej o to czy warto stosować coś bez szczotek bo to właśnie na nich (+ trzymacze/łożyska i koła) w roombie zostawało sporo sierści zamiast trafiać do zbiornika. Może są inne konstrukcje szczotek niezostawiające sobie na pamiątkę sierści ze sprzątania? Oglądałem w sobotę bezszczotkowe philipsy. Wszystko fajnie do momentu zobaczenia zbiornika chyba 0,3l. W połowie domu byłoby to pełne dlatego coś takiego jak SR8980 wydaje się spełnieniem marzeń. Dużo tego się sprzedało, przynajmniej w Polsce? Ktoś coś wie o awaryjności, jakości akumulatorów?

TA może ultra cicha Braava jak spychacz puszczona na sucho zepchnie tę sierść. I to nie jest żart primaaprilisowy.

Przyznam, że pomyślałem, że to jednak żart. Chyba zrobię test z płaskim mopem z nałożonymi ściereczkami tylko boję się doznań wizualnych... co się będzie działo w rogach zwłaszcza na koniec gdy na ścierce będzie już uczepione np. 300ml sierści

Roomba z gumowymi wałkami ma naprawdę problem z zapychaniem się kosza. Wiem, bo sama mam futrzaka w domu.

Czyli powinienem zapomnieć o gumowych? Seria R900 ma chyba tylko takie. Z Twojego doświadczenia jak była przyczyna zapychania się (wejście do kosza, sposób transportu sierści z wałków, coś innego)? Jeśli chodzi o ilość to z racji codziennego sprzątania nie mam specjalnie dużych skupisk sierści. Raczej podłoga jest nią zaściałana "mało", ale wszędzie.

Naoglądałem się się jeszcze różnych testów. Czy ktoś ma doświadczenie z LG hom-bot?

[barbapuppa]

Jeśli myślisz, że Roomba serii 900 jest bardziej cicha, niż poprzednie modele, to się raczej rozczarujesz.
Wlot do kosza jest nieco inny niż w poprzednich modelach, tam jest otwór na całej długości.
W R900 masz zrobiony wąski i stosunkowo mały przesmyk na środku
Ponieważ kosz nie jest za duży, to dosyć szybko się zapycha i śmieci nie mając gdzie się pomieścić utykają pomiędzy koszem, a szczotkami.
Jak porównywałam pracę R980, 780 i 581 na tej samej powierzchni, to najszybciej kosza zapełnia się właśnie w 980.
Owszem na wałkach nie ma aż tylu nawiniętych włosów jak w przypadku modeli ze szczotką, ale też jakość sprzątania jest moim zdaniem nieco słabsza.
Ostatnio po gruntownym kilkukrotnym sprzątaniu 980 zwinęłam chodnik w przedpokoju i byłam w szoku ile się wysypało z niego pyłu/piasku po postawieniu zrolowanego. Po sprzątaniu modeli z włosianymi szczotkami nie było to aż w takiej ilości. Posprzątanie tego miejsca stanowiło dla R980 spore wyzwanie i nie powiem, żeby sobie poradziła w 100% samodzielnie.

Jeśli chodzi o Braava, to moim zdaniem za szybko ją skreśliłeś. Naprawdę daje radę z sierścią i włosami. Jeździ ładnie wzdłuż ścian i nie zauważyłam, żeby zostawiała po drodze sierść. Chyba, że masz dywan z frędzlami, to może się kawałek do nich doczepić.
I nie przesadzałabym z tym rysowaniem parkietów.

[sondejm]

Nie można też zapomnieć o tym długim na ponad 3cm gardle z gumy który transportuje śmieci z modułu ze szczotkami do kosza, to tam te kołtuny się tworzą. To gumowe gardło często jest pofałdowane.

[Marsjanka]

Dzień dobry,
po ostatnich przedświątecznych porządkach wspaniały małżonek chcąc ulżyć moim domowym obowiązkom rzucił temat rotoba odkurzającego. Niestety, po tygodniu zastanawiania, czytania, ogladania mam tylko więcej pytań niż odpowiedzi. Dlatego liczę na rady od bardziej doświadczonych użytkowników
Do sprzątania jest dom ok. 240 mkw (dół ok. 140 + ok. 100 mkw. poddasze). Nie mam dywanów (nie licząc metrowego dywanika przed łóżkiem jednej z córek). Podłogi z kafli i desek. Mamy cztery córki mniej lub bardziej długowłose (w wieku od 3 do 18 lat), dwie półdługowłose kotki (mainecoony). Sporo mebli o prześwicie do 10 cm. Generalnie - jest co sprzątać.
Budżet maks. 3 tys.
Znalazłam niedaleko mnie sklep, gdzie można wypożyczyć odkurzacze i wypróbować.
Nastawiłam się na Roombę 880 (9xx nie mieszczą się w budżecie), ale nie jestem pewna czy to rzeczywiście najlepszy wybór.
Dodatkowo wczoraj w rozmowie telefonicznej z panem ze sklepu padła propozycja Moneual ME770 Professional.
A co wy zaproponujecie?
Tak czy inaczej w przyszłym tygodniu chcę zacząć coś testować.

[sondejm]

Neato

[piokrza]

Spora powierzchnia, 880 nie da rady. Tylko Neato.

[sondejm]

Lub Xiaomi Vacum MiJia.
Nie iLife tylko taki:
[Spoiler] [/Spoiler]
Tutaj temat
viewtopic.php?t=1611

[edwardw]

Witam
Opłacalny wybór to Neato D5 (ma ten sam akumulator co Neato Connected).
Optymalny wybór to Neato Connected (ma tryb Turbo - przydaje się jak ktoś ma np podłogę gdzie są fugi).

Xiaomi odradzam, robot bez autoryzowanego serwisu w Polsce. Co róż do naszych sklepów z Xiaomi z prośbą o serwis bo do chin nikt nie będzie odsyłał.

Pozdrawiam

[sondejm]

No tak, serwis Xiaomi robot to problem, niby piszą że jest a trudno wyegzekwować, jak czytam.
Można zapytać sprzedawcę gdzie się mieści i czy to będzie na piśmie, nagrać rozmowę i mieć nadzieję że nie będzie potrzebna ta gwarancja.