lekwp pisze:
Możesz zastrzec w polityce prywatności żeby gitary nie zawracali albo po konkursie 1-szy list oznaczyć jako spam.
Ogólnie racja:ukryta intencja pewnie jest. C'est la vie.
Pomijając pazerność DLF na dutki, przedstawiciele tej firmy są niesłowni i stosują chwyty "poniżej pasa" (jak większość firm sprzedaży bezpośredniej), oto tylko 2 przykłady: dzwonią na drugi dzień do osób które wskażemy podczas pokazu bez potwierdzenia (na pokazie mówią że zadzwonią do nas za 2 dni aby zapytać czy mogą do wskazanej osoby zadzwonić), naginają prawdę o temacie pokazu (że niby nie odkurzacz, komfort życia sprzedajemy - no trochę racji). Towar super, metody nie, klient jednorazowego użycia, o problemach z gwarancjami też czytałem.
lekwp pisze:
Możesz zastrzec w polityce prywatności żeby gitary nie zawracali albo po konkursie 1-szy list oznaczyć jako spam.
Ogólnie racja:ukryta intencja pewnie jest. C'est la vie.
Pomijając pazerność DLF na dutki, przedstawiciele tej firmy są niesłowni i stosują chwyty "poniżej pasa" (jak większość firm sprzedaży bezpośredniej), oto tylko 2 przykłady: dzwonią na drugi dzień do osób które wskażemy podczas pokazu bez potwierdzenia (na pokazie mówią że zadzwonią do nas za 2 dni aby zapytać czy mogą do wskazanej osoby zadzwonić), naginają prawdę o temacie pokazu (że niby nie odkurzacz, komfort życia sprzedajemy - no trochę racji). Towar super, metody nie, klient jednorazowego użycia, o problemach z gwarancjami też czytałem.
Nie ukrywam tożsamości wylogowało mnie i nie mogę edytować.
To pisałem ja: sondejm
R630+LiNMC, (były R4225, R5210, R580)
Naprawa Roomby, Minta i inych robotów pisz na PW.
hmm... typowe zachowania sprzedaży domowej, czy też sprzedaży ubezpieczeń, a więc wszystkich, którzy są pewnego rodzaju agentami (czyt. akwizytorami), bo przy okazji chcą upiec 2 pieczenie na 1 ogniu: wcisnąć Ci co przynieśli i dostać namiary na kolejnych potencjalnych naiwnych
ja zawsze jak ktoś pyta, mimo że nie kupiłam, to mówię, że nikt mi do głowy nie przychodzi, albo że nie wiem czy zgodziłby się na podanie danych osobowych i to załatwia temat, nikt potem nie ma do mnie pretensji, a "agenci" nie dzwonią więcej, bo po co
Eeeeee takie tam rymy częstochowskie.
Jak powiedział kiedyś jeden z recenzentów po obejrzeniu sztuki teatralnej :
" Szmira , kadzidło i złe to "
Poza tym nie czytałem dokładnie regulaminu i nie wiem czy mam jeszcze prawo...