jaki odkurzacz wybrać??? - 2014

[moby177]

Wielokrotnie już pisałam, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Kto zleca testy, ten otrzymuje odpowiednie wyniki.

Żeby rozwiać Twoje wątpliwości:
1/ Jak można ocenić sprzątanie w tym samym krótkim czasie robotów używających różne algorytmy sprzątania? Nie da się oczywiście, jeśli mamy na myśli obiektywny test.
2/Czy szybko znaczy dokładnie?
3/Test kompletnie nie pokazał efektów sprzątania na zabrudzonych powierzchniach, a przecież to najbardziej interesuje potencjalnego nabywcę.

Ad 1. Wiadomo jak. To proste. Na tej samej powierzchni rozsypuje się tę samą ilość ryżu, piasku, czy czegoś innego, a po skończeniu odkurzania waży się, ile który robo zebrał.
Ad 2. Czy wolno zawsze musi znaczyć dokładnie ?
Ad 3. Test chyba pokazał efekty sprzątania po zważeniu "urobku"

Dla większości osób na tym forum najważniejszym aspektem jest jakość wysprzątania naszych podłóg i to właśnie ten argument bije na głowę inne uciążliwości.
Ciebie nikt nie zmusza do Roomby. Podejmij właściwą decyzję po przemyśleniu dokładnych plusów i minusów interesujących Cię marek.

Właśnie próbuję to zrobić, ale nie jest łatwo.
Pozdrawiam

[moby177]

Do barbapuppy
P.S.
Oczywiście nie wykluczam roomby.
Widzę jej zalety: jakość sprzątania, dostępność części i serwisu
ale i wady: traktowanie przeszkód "z główki", hałaśliwość i umiarkowana inteligencja (jak na robota).

[piokrza]

moby177 wszystko zależy do jakich warunków pracy potrzebujesz taki odkurzacz i jakie są Twoje oczekiwania względem niego. Samsung może nadać się do domów gdzie dużo otwartej przestrzeni, mało/brak dywanów i podłóg ze szczelinami oraz niskie natężenie ruchu. Roomba sprawdza się przy dużej ilości/samych dywanach, gdzie jest więcej mebli/przeszkód i duże natężeniu ruchu. Neato to coś "pomiędzy" Roombą a Samsungiem. LG nie testowałem.

[barbapuppa]

Ad 1. Wiadomo jak. To proste. Na tej samej powierzchni rozsypuje się tę samą ilość ryżu, piasku, czy czegoś innego, a po skończeniu odkurzania waży się, ile który robo zebrał.
Ad 2. Czy wolno zawsze musi znaczyć dokładnie ?
Ad 3. Test chyba pokazał efekty sprzątania po zważeniu "urobku"
[/color]

Owszem, rozsypuje się, ale pozwala się na skończenie swojego programu robotowi (w jego normalnym czasie), a nie wyłącza po 3 minutach, kiedy najszybszy robot skończył.
Sondejm już Ci pisał, że efektywność odkurzania w Roombie polega na wielokrotnych przejazdach, stąd czas pracy automatycznie musi się wydłużyć. Myślę, że jakbyś jechał tradycyjnym odkurzaczem pasami wzdłuż, to byłoby szybko, ale nie byłbyś zbyt zadowolony z efektów po takim sprzątaniu. Dlatego "w tym szaleństwie" jest metoda na efektywność.
Jeśli chodzi o ważenie "urobku" to są też inne testy (można je sobie bez problemu odnaleźć) pokazujące roboty właśnie po całym cyklu sprzątania i tam już te wyniki są zupełnie inne, jeśli chodzi o ilość zebraną.

[moby177]

moby177 wszystko zależy do jakich warunków pracy potrzebujesz taki odkurzacz i jakie są Twoje oczekiwania względem niego. Samsung może nadać się do domów gdzie dużo otwartej przestrzeni, mało/brak dywanów i podłóg ze szczelinami oraz niskie natężenie ruchu. Roomba sprawdza się przy dużej ilości/samych dywanach, gdzie jest więcej mebli/przeszkód i duże natężeniu ruchu. Neato to coś "pomiędzy" Roombą a Samsungiem. LG nie testowałem.

Ponieważ nie znoszę kurzu, więc w moim domu nie ma żadnych dywanów, niewyczerpanych siedlisk kurzu nie do wyczyszczenia, tylko parkiety i płytki.
Chciałbym, żeby mój robot nie był prymitywnym odkurzaczem (bo taki już mam), ale żeby wykazywał jakieś IQ > 0 i żeby było ręczne sterowanie przydatne w doczyszczaniu lokalnych zabrudzeń.
Pozdrówka

[moby177]

Ad 1. Wiadomo jak. To proste. Na tej samej powierzchni rozsypuje się tę samą ilość ryżu, piasku, czy czegoś innego, a po skończeniu odkurzania waży się, ile który robo zebrał.
Ad 2. Czy wolno zawsze musi znaczyć dokładnie ?
Ad 3. Test chyba pokazał efekty sprzątania po zważeniu "urobku"
[/color]

Owszem, rozsypuje się, ale pozwala się na skończenie swojego programu robotowi (w jego normalnym czasie), a nie wyłącza po 3 minutach, kiedy najszybszy robot skończył.
Sondejm już Ci pisał, że efektywność odkurzania w Roombie polega na wielokrotnych przejazdach, stąd czas pracy automatycznie musi się wydłużyć. Myślę, że jakbyś jechał tradycyjnym odkurzaczem pasami wzdłuż, to byłoby szybko, ale nie byłbyś zbyt zadowolony z efektów po takim sprzątaniu. Dlatego "w tym szaleństwie" jest metoda na efektywność.
Jeśli chodzi o ważenie "urobku" to są też inne testy (można je sobie bez problemu odnaleźć) pokazujące roboty właśnie po całym cyklu sprzątania i tam już te wyniki są zupełnie inne, jeśli chodzi o ilość zebraną.

Ale jeśli najszybszy robot zdążył już zebrać ponad 90% rozsypanego materiału, to jaki jest sens dalszego trwania badania ?
Chyba tylko po to, aby ustalić dalszą kolejność na srebrny i brązowy medal.
Pozdrawiam

[sondejm]

Proszę edytowac poprzedniego posta i nie pisac jeden post pod drugim.
Czyli te zawody to były na najszybszego robota, dla mnie najważniejsza jest as skuteczność.

Wysłane w locie -Tapatalkiem z telefonu Samsung.

[barbapuppa]

Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś kupił odkurzacz o gorszych parametrach sprzątania, a zapuszczał go dla osiągnięcia zadawalającego efektu kilka razy dziennie. To naprawdę wyjdzie "w praniu" jak się spisuje ostatecznie.
Tak jak Ci pisałam, są osoby, które mają odkurzacze z efektem sprzątania jakieś 60% i są naprawdę zadowolone.
Najważniejsze, abyś wybrał to do czego jesteś przekonany.
Zwykle dokonując zakupu na siłę, nie jesteśmy potem zadowoleni.
A jak się nie sprawdzi, to zawsze można go sprzedać i zakupić coś innego.

[piokrza]

moby177 nie myślałeś nad tym by wypożyczyć na próbę np. Roombę czy Samsunga? takie gadanie i dywagowanie na forum bazując tylko na opiniach innych osób, ma się nijak do tego jak Ty mógłbyś odebrać efekty sprzątania poszczególnych sprzętów. Poza tym każdy dom/mieszkanie i zwyczaje jego mieszkańców też mogą się różnić, jak wymagania co do efektu sprzątania.

[moby177]

moby177 nie myślałeś nad tym by wypożyczyć na próbę np. Roombę czy Samsunga? takie gadanie i dywagowanie na forum bazując tylko na opiniach innych osób, ma się nijak do tego jak Ty mógłbyś odebrać efekty sprzątania poszczególnych sprzętów. Poza tym każdy dom/mieszkanie i zwyczaje jego mieszkańców też mogą się różnić, jak wymagania co do efektu sprzątania.

Wypożyczenie może jest dobrym pomysłem.
Ponieważ miałeś i testowałeś różne samsungi, więc napisz co sądzisz o rozwiązaniu polegającym na opróżnianiu zbiornika odkurzacza do bazy ?
To wydaje się dodatkową komplikacją budowy i mnożeniem części mogących się zepsuć i wymagających czyszczenia, nie mówiąc o dodatkowym zużyciu energii.

[piokrza]

Ja myślę że jest bardzo dobrym pomysłem wypożyczenie. Otwiera oczy i pokazuje gdzie producent ściemniał/niedopowiedział, a gdzie mówił prawdę w reklamie.

Pisałem już o tym w moich recenzjach zamieszczonych na tym forum (dział "Testy. Recenzje. Opinie."), możesz sobie znaleźć i poczytać.

[moby177]

Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś kupił odkurzacz o gorszych parametrach sprzątania, a zapuszczał go dla osiągnięcia zadawalającego efektu kilka razy dziennie. To naprawdę wyjdzie "w praniu" jak się spisuje ostatecznie.
Tak jak Ci pisałam, są osoby, które mają odkurzacze z efektem sprzątania jakieś 60% i są naprawdę zadowolone.
Najważniejsze, abyś wybrał to do czego jesteś przekonany.
Zwykle dokonując zakupu na siłę, nie jesteśmy potem zadowoleni.
A jak się nie sprawdzi, to zawsze można go sprzedać i zakupić coś innego.

Efektywność sprzątania to nie wszystko, czego oczekujemy od robota.
Wiadomo, że najlepsze efekty sprzątania ma tradycyjny odkurzacz za 500 PLN, jaki już mam i jakiego i tak nie wyrzucę po zakupie robota.
Od robota oczekuję nie tylko skutecznej ale też "inteligentnej" pracy, w miarę cichej i bez obijania mebli i tego właśnie mi brak w roombach.
Czy naprawdę nie można roomby choć trochę wyciszyć ?
Przecież to jeden z najgłośniejszych odkurzaczy na rynku.
Ciekawe, czemu producent roomby, oprócz hałaśliwych i prymitywnych modeli działających na zasadzie krążka hokejowego, nie uruchomi linii bardziej inteligentnych robotów ?
Pozdrawiam

[barbapuppa]

Naprawdę oczekujesz cudów, a odkurzacze to dopiero temat raczkujący i jeszcze daleka droga przed nimi.
"Inteligencja" zapewne mogłaby być i to całkiem niezła, ale wtedy zapewne i cena byłaby na tyle spektakularna, że nie byłoby Cię stać na tą "inteligencję".
Jak chcesz inteligentnego robota to kup Cocorobo. Możesz się z nim komunikować, zupełnie jak ze zwierzątkiem

Nie oczekuj rewelacji, robot ma nam pomóc w pracach domowych, na pewno nie zastąpi doskonałego człowieka całkowicie i jego tradycyjnego odkurzacza.

Powiem Ci jedno, jak dla mnie głośność Roomby w stosunku do np. Neato nie ma porównania, jasne, że inne modele typu iClebo czy Samsung są cichsze, ale czy to że są ciche to znaczy, to jest najważniejszy parametr?
Obijanie... no cóż, może być bez obijania np. w Neato czy Samsungu, ale jeśli masz kapy czy firanki, to latasz i tak ze zwykłym odkurzaczem, bo brak obijania = brak posprzątania, bo wiszące tkaniny również traktowane są jako przeszkody. Póki co taki odkurzacz nie sprawdza czy może przejechać, po prostu zatrzymuje się i traktuje to jako przeszkody.
Czy zatem prymitywna Roomba jest aż tak bardzo prymitywna? Myślę, że nie do końca. Przypuszczam, że wybrano mniejsze zło, dopóki nie urodzi się pomysł innego rozwiązania tej sprawy.
Jak dla mnie istotne jest aby jak najmniej poprawiać po robocie. Jeśli nie chcę słyszeć hałasu, zwyczajnie wychodzę kiedy odkurzacz pracuje. A że wpada na meble? No cóż, seria 7xx i 8xx ma ładny szeroki gumowy zderzak, więc nie jest to z uszczerbkiem dla mebli.

Naprawdę zastanów się dobrze nad wyborem, potestuj, a przede wszystkim dokładnie odpowiedz sobie na pytanie czego oczekujesz. Bo być może nie warto kupować na razie nic i poczekać kilka lat na rozwój technologii, która być może spełni więcej Twoich oczekiwań.
Na prawdę nie warto kupować nic na siłę, a szczególnie nic do czego nie jest się przekonanym.
Dywagacje nad inteligencją, której póki co brakuje nie pomogą Ci z pewnością w dokonaniu decyzji.

[moby177]

znowu tworzymy nic nie wnoszące posty..... gdybanie..rozważanie....oczywiste....rzeczy....

Zmykam do pracy, nic nowego już tutaj nie napiszemy czego nie pisaliśmy wcześniej.

Panie Pawle.
Zajrzałem na Pana oferty na Allegro.
Niezłe kawałki pan tam zamieszcza na temat roomby.
Pisze Pan o unikalnym systemie nawigacji itp.
"Roomba jako jedyny robot sprzątający na świecie posiada najnowocześniejszy, unikalny system nawigacji wywodzący się z technologii wojskowej, zapewniający 98% pokrycie powierzchni sprzątania. Ma znaczą przewagę nad innymi systemami nawigacyjnymi stosowanymi w robotach sprzątających".

Podczas, gdy na stronie ROBOT BUYING GUIDE ów system określony jest jako:

Navigation method:
random
Mapping technology:
iAdapt Technology (area covering, not mapping).

Więc jaka jest prawda ?
Pozdrawiam

[piokrza]

Z tego co mi wiadomo Roomba mierzy przejechaną odległość i ilość uderzeń zderzakiem w przeszkody. Na tej podstawie oblicza czas potrzebny na odkurzenie danej powierzchni. O dokładne pokrycie powierzchni w tych 90-kilku procentach dba algorytm poruszania: swobodny ruch w linii prostej od przeszkody do przeszkody, a potem jazda wzdłuż nich - wykonywane sekwencyjnie, co określoną liczbę uderzeń zderzaka w przeszkodę. Scooba dodatkowo wykonuje w międzyczasie także ruch spiralny. Metodyka iRobot ("iAdapt) sprawdza się na określonych powierzchniach (<60-80 m.kw). Na większych lub bardziej rozbudowanych by osiągnąć zadowalające efekty, producent zaleca stosowanie wirtualnych ścian i latarni (z ręcznym lub automatycznym przenoszeniem robota z jednej strefy sprzątania do drugiej).

Wracając jeszcze do kwestii wypożyczenia robota w jednym sklepie internetowym...to są jaja. Niby piszą 50zł/doba, ale okazuje się że trzeba uiścić też zwrotną kaucję w wysokości 800zł.. . Poza tym, doba liczona jest od momentu dostarczenia paczki przez kuriera, zatem czy da się w rzeczywistości wypożyczyć go na tą 1 dobę, że np. kurier dostarcza robota o 10:00 rano jednego dnia, a odbiera następnego o tej samej godzinie? Roomba, Roombą ładuje się w 3 godziny...ale co ze Scooba 230 jak ona 8 godzin się ładuje?? to nawet potestować się nie da konkretnie...w sklepie typu avans też by mi włączyli demonstracyjnie gdybym poprosił. Dla mnie pic na wodę to wypożyczanie, zdzieranie kasy i tyle.