
Ale do rzeczy...
Część z wyżej opisanych dziwnych zachowań ma też mój sprzęt, również przyzwyczaiłem się już do tego, że z kociej sierści kręci kłaki ;) i że trzeba go zanosić do ładowania bo tak jest 10x szybciej

I jeszcze ostatnio zaobserwowane problemy:
- jeżdząc sobie spokojnie i robiąc swoje nagle daje całą moc w jedno koło (bardzo dzwinie taki nagły zryw wygląda

- raz mu sie zdarzyło, że nie dawał się odpalić przyciskiem power z pilota zero reakcji, dopiero wyłączenie i włączenie mechnicznym włącznikiem od spodu przywróciło mu życie..
- zawsze jak stoi dłużej w stacji dokującej (np tydzień) to po odpaleniu mimo, że pokazuje baterie full to przejeżdza pół metra i wraca na ładowanie (albo i nie wraca bo nie ma siły) wygląda na to, że bateria po wstawieniu doładowarki najpierw się ładuje na full a potem przez tydzien stania sie rozładowuje.....

Gdzie i kiedy sa wyświetlane kody błedu? są opisane w instrukcji?
Może cześc tych przypadłości to efekty upału?

Generalnie to jestem rozczarowany sprzętem, zwłaszcza tym rozładowywaniem w stacji... no i głośnością.