Zakup Roomby 880

[umcus]

Czyli w trybie pracy z harmonogramu ze stacji, Roomba będzie i tak sprzątać (tzn szukać stacji dokującej) aż się pojawi zasilanie. W takim razie nawet przy udziwnionym układzie pomieszczenia lepiej w ten sposób puszczać, niż z latarniami.

Tryb dock, to jak rozumiem uruchamiam Roombę przyciskiem "clean", a później wciskam przycisk "dock" na robocie, albo na pilocie?

[piokrza]

Tak, jak uruchomisz ją ze stacji to zawsze będzie jej szukać po zakończeniu sprzątania lub jak zacznie się rozładowywać. Tryb "Dock" w tej serii tak się uruchamia.

[sondejm]

Czyli w serii 8xx zmienili sposób zachowania (uruchomienie). Pytanie teraz czy po zaniku zasilania na stacji roomba nie przejdzie w tryb clean?

=================
Tapatalkiem z Ace4 przez LTE

[piokrza]

W sumie nie wiem, czy przyciskiem "Dock" w serii 8xx można wybudzić/uruchomić Roombę poza bazą?

[umcus]

Nie. Przynajmniej przy odłączonej stacji od prądu i wyłączonej Roombie naciśnięcie "Dock" nic nie daje. Po włączeniu Roomby przyciskiem "Clean", a potem naciśnięciu "Dock", zaczyna sprzątać. Ale nie testowaliśmy jak długo.

[sondejm]

To wygląda na zmianę sposobu włączania. Oby tylko.

=================
Tapatalkiem z Ace4 przez LTE

[umcus]

No dobra. Po 4 dniach mogę już podsumować zakup Roomby. Na pomysł kupna robota wpadliśmy po zobaczeniu u znajomej Samsunga Navibota. Ona co prawda traktuje to bardziej w kategorii zabawki i wstępnego ogarnięcia w tygodniu, a nie prawdziwej pomocy. U nas 880 naprawdę wymiata (w przenośni i dosłownie ). Niestety, rodzina jest niereformowalna i nie daje się oduczyć od wchodzenia butami do domu, a odkurzam zazwyczaj raz w tygodniu. Zazwyczaj mieliśmy więc trochę piasku wszędzie no i ogólnie kurzu wszelakiego przez większą część tygodnia. W domu są panele, do tego trochę gresu w kuchni. Dywanów brak.

Od zakupu Roomby nagle jest czysto. Fakt, żeby odkurzyła pod stołem, muszę krzesła przestawić, bo nie mieści się, ale to się da przeżyć. Do kompletu kupiliśmy Braavę 380t. Zastanawialiśmy się nad Scoobą 450, ale doszliśmy do wniosku, że nasze panele z takimi profilowanymi rowkami "V" mogą nie przeżyć takiej kuracji wodą, więc padło na Braavę. O ile do Roomby nie mamy w ogóle zastrzeżeń (no, mogłaby być niższa, to by wlazła pod nasze łóżko), to Braava już taka super nie jest. Puszczana w trybie "na sucho" po jakimś czasie (i po nastu razach odbicia się od różnych rzeczy) zaczyna krzywo jeździć. Za to do trybu "mopowanie na mokro" nie mamy zastrzeżeń. Wiadomo, że jest to bardziej obsługowy robot niż Roomba, ale efekt Roomba + Braava jest naprawdę zadowalający. W każdym razie poziom czystości jak na takie zaangażowanie w sprzątanie jak wypłukanie szmatki od mopa, jest rewelacyjny. Do tego dochodzi bardzo cicha praca i jest git.

Scooba, która jest 2x droższa od Braavy z pewnością nie zrobiłaby 2x lepszego efektu, ponieważ generalnie nie dopuszczamy do tego, by coś rozlanego zasychało na podłodze. Do tego dochodzi kiepska "kompatybilność" z naszymi panelami. Być może przy małych dzieciach i/lub większych bałaganiarzach i/lub płytkach w całym domu, Scooba byłaby lepszym rozwiązaniem.

Koszt zestawu oczywiście zabija, ale z drugiej strony moja ładniejsza połówka mówi, że warto było. I na tym skończę

[piokrza]

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=K-gDIIbodAM[/youtube]

[sondejm]

Oglądałem w TVN Turbo kilka dni temu test R980. Dam linka jak znajdę.

/Edit

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=hi6oBvuYg84[/youtube]

[barbapuppa]

Zabawne, bo w trakcie filmu widać jak Bravaa skończyła już pracę, a potem na końcu, że niby facet wyłącza wszystkie, bo jeszcze nie skończyły pracy.

[piokrza]

sondejm, wrzuciłem wcześniej w innym wątku nowosc-2015-roomba-980-t1327-15.html#p18592 ale tu info o edycji do postów nie wyświetla...