780 po wysprzątaniu mieszkania nie wraca do stacji dokującej

[monikon]

Witam wszystkich (jest to mój pierwszy post na tym forum)!

Opis problemu przedstawiam poniżej:
Roomba ma do wysprzątania mieszkanie o powierzchni około 100m^2. Mieszkanie zostało podzielone na 3 obszary za pomocą 2 latarni. Efekt jest taki, że iRobot zjeżdża ze stacji dokującej i odkurza pierwszy obszar (3 pokoje i połowę przedpokoju), następnie latarnia przepuszcza odkurzacz do drugiego obszaru (połowa przedpokoju i 2 pokoje), kolejnie odkurzacz przejeżdża do kuchni, która się znajduje za druga latarnią. Po wysprzątaniu kuchni opuszcza to pomieszczenie wjeżdżając na teren drugiego obszaru (między pierwszą a drugą latarnią), kieruje się w stronę pierwszej latarni a ta nie chce go przepuścić. Odkurzacz jeździ po drugim obszarze nie mogąc trafić do pierwszego obszaru, gdzie zaczął sprzątać i gdzie znajduje się stacja dokująca, dodam jeszcze że chwilę po tym jak Roomba wyjedzie z kuchni zapala się i zaczyna mrugać kontrolka 'dock' na panelu urządzenia.

Czy drodzy użytkownicy mają pomysł jak rozwiązać mój problem? Latarnie i stacja dokująca wydają się być sprawne, gdyż jak przeprowadzę test na 1/2 części mieszkania z dwiema latarniami i stacją dokującą, to odkurzacz bez problemu 'zalicza' wszystkie 3 obszary i wraca do bazy.

Wieczorem (lub jutro) przedstawię rysunek obrazujący plan mieszkania i rozmieszczenie latarni, gdyż wydaję mi się że tu tkwi problem.

Czekam na odpowiedź i pozdrawiam!

[anwali]

Propnuję zmienić kolejność odkurzania pomieszczeń tak żeby Roomba odkurzała pomieszczenie w którym znajduje się stacja dokująca jako ostatnie.

[barbapuppa]

anwali no niby Twój pomysł logiczny się wydaje, ale to oznacza, że trzeba przenieść Roombę ręcznie do pierwszego pomieszczenia, co w tym przypadku wyklucza uruchomienie z bazy przy włączonym np. harmonogramie

[anwali]

a co to za problem przy wyjściu z domu przenieść Roombę do innego pomieszczenia. Wystartuje zgodnie z harmonogramem, a wyląduje w bazie. Ja tak robię, i nie ma z tym żadnego problemu.

[monikon]

Zgodnie z treścią poprzedniego post'a dołączam plan mieszkania z podziałem na obszary:


Przetestowałem pomysł anwalia, startując odkurzacz z obszaru oznaczonego na rysunku numerem 3. Roomba wysprzątała kuchnię (obszar 3), przejechała do obszaru oznaczonego numerkiem 2 i po skończeniu pracy wróciła do obszaru 3 sygnalizując koniec pracy, bez wjazdu do obszaru 1 (latarnia I nie chciała przepuścić odkurzacza).

Zauważyłem, że jeżeli przesunę latarnię oznaczoną na rysunku symbolem I na wschód, wówczas odkurzacz sprząta tylko obszary oznaczone numerami 1 i 2.

Jeżeli przesunę latarnię I bardziej na zachód wówczas odkurza wszystkie obszary, ale nie może wrócić do bazy i błądzi w obszarze numer 2.

Jeżeli przesunę latarnię I ekstremalnie na zachód, wówczas odkurzacz sprząta tylko obszar oznaczony numerkiem 1.

Nie mam pomysłu jak zmusić odkurzacz, aby wysprzątał całe mieszkanie.

[glanz989]

Przy tak wielkiej powierzchni i tylko dwóch latarniach, oraz dużej ilości "zakamarków" nie ma się co dziwić że Roomba się gubi i ma problem z powrotem do ładowarki. Na taką powierzchnię przydałoby się co najmniej 3X tyle latarni co masz - po jednej na wejściu do każdego z pokoi. Choć nie wiem czy i to by pomogło, bo aku Roomby pozwala na odkurzenie max. 4 średniej wielkości (jak twierdzi producent: 20 m2) pokoi, czyli w sumie 80 m2. Można by też podzielić powierzchnię na pół i odkurzać na raty (nawet "półautomatycznie"), ale to znowu mniej wygodne.

U siebie mam 4 latarnie rozstawione na powierzchni ok. 40-50 metrów (4 pokoje) i największy z nich (20m2) jest zawsze tylko muśnięty z "grubsza", dlatego gdy tylko mam czas na ręczne przestawianie, to odkurzam każdy pokój z osobna. Raz że Roomba wykalkuluje dokładny czas dla każdego z pokoi (dla największego nawet 1 godzinę, zamiast 25 minut), a dwa że odkurza również te przestrzenie które w trybie automatycznym omijałaby wokół i wzdłuż latarni.

To tylko moja opinia

[barbapuppa]

faktycznie 2 latarnie przy takiej powierzchni i rozmieszczeniu pomieszczeń, to niezłe wyzwanie dla Roomby
może pożycz od kogoś choć 1 dodatkową latarnię i spróbuj czy będzie lepszy skutek

[monikon]

Problem nie tkwi w tymi, iż odkurzacz nie może znaleźć drogi do bazy, tylko latarnia nie chce przepuścić Roomby w jej stronę. Nie wiem, może latarnie mają być ustawione w jakiejś odległości od siebie, albo jak odkurzacz odjeżdża od latarni za daleko to traci z nią łączność radiową?

Odkurzacz potrafi sprzątać pod 4 godziny zanim się rozładuje, więc chyba powinien objechać całe mieszkanie?

Spróbuje skombinować od kogoś dodatkową latarnię i sprawdzę czy to rozwiążę problematyczny temat automatycznego sprzątania całej powierzchnie mieszkania.

[anwali]

Zgadzam się że przydałoby się więcej latarni, ale problem z ich brakiem jest taki że może nie wysprzątać całkowicie tak dużych pomeszczeń, bo źle że tak się wyrażę "zmapuje ich powierzchnię".

Może masz latarnię ustawioną w trybie wirtualnej ściany ? albo zasięg ustawiłeś za duży? Suwaki w obu latarniach ustaw do oporu w górę ;) Może tu jest problem ?

Pozdrawiam

[barbapuppa]

zastanawiam się nad 1 rzeczą, sprawdź w instrukcji po jakim czasie wyłącza się wirtualna ściana/latarnia w mojej 581 po 135 minutach, może tu tkwi problem, że jest zbyt długi czas bezczynności, ona się wyłączy i wtedy nie przepuszcza

[anwali]

Dopiero po wyłączeniu Roomby ten czas zaczyna odliczać do automatycznego wyłączenia.

[barbapuppa]

Ale teoretycznie jest możliwe, że Roomba będąc daleko od latarni napotka na jakieś zakłócenia fal radiowych i wtedy ta komunikacja się zerwie i wyłączy latarnię.

In Lighthouse Mode, it helps Roomba navigate room-to-room by activating an invisible 'door'. At the start of a clean cycle, Roomba communicates with all Lighthouses using radio frequency (RF) and keeps count of how many it has passed through during its mission. When Roomba has completed cleaning all rooms (up to 25 minutes per room) or its battery is running out, the Lighthouses will open their 'doors' and navigate Roomba back to the Home Base.

Z powyższego tekstu jednoznacznie wynika, że w trybie wirtualnych latarni roomba sprząta do 25 minut pomieszczenie, tylko przy takiej powierzchni raczej 25 minut nie jest możliwe, zresztą sam autor pisze o 4 godzinach pracy łącznie. A zatem latarnie nie mają prawa działać prawidłowo.

a jeszcze zapytam, czy ta wirtualna latarni/ściana co nie chce przepuścić zawsze jest ta sama w tym samym miejscu, czy próbowałeś je zmieniać miejscami?

[sondejm]

Proponuje sprawdzenie ustawienia: stacja dokująca w obszarze 2 i niech z tamtej strefy startuje. Gdzieś czytałem że jeśli wjedzie do danej strefy to tam sprząta i ta samą drogą wraca, więc posprząta "2" pojedzie do "1" a może "3" i wróci do "2"następnie wjedzie do ostatniej strefy "3" lub "1", i wróci do "2" na ładowanie.

Rozwiązaniem może być druga stacja dokująca w strefie "3".

[monikon]

Jest mi niezmiernie miło, iż tak wiele osób próbuje rozwiązać mój problem.

Jeżeli chodzi o oryginalną dołączoną instrukcję do mojego zestawu, to jest ona napisana tak aby zrozumiał ją niewykształcony amerykański zjadacz hamburgerów, dlatego nie ma specyfikacji technicznej jak dokładnie działają latarnie.

Odnośnie latarni, empirycznie stwierdzić mogę iż jeden obszar sprzątany jest około 30, a nie 25 minut.

Jeżeli dołożyłbym jeszcze jedną latarnie:

to zgodnie z wcześniejszymi obserwacjami całe mieszkanie odkurzone by było po czasie zbliżonym do 2 godzin i efekt sprzątania byłby dla mnie satysfakcjonujący, gdyż w obecnej konfiguracji odkurzacz poświęca za mało czasu na obszar oznaczony 1 na poniższym rysunku:


Odpowiadając na wasze pytania, tak latarnie pracują w trybie 'Wirtualnych Latarni' i mają zasięg ustawiony na najniższy (suwak maksymalnie przesunięty w górę).
Odnośnie sugestii sondejma, przy takiej konfiguracji, że stacja dokująca jest w obszarze drugim, z moich domysłów wynika, że odkurzacz w ogóle nie wiedzie do jednego obszaru. Tutaj proszę o korektę jeżeli źle myślę: odkurzacz sekwencyjnie mija latarnie jedna po drugiej zapamiętując ich kolejność, a następnie żeby wrócić do bazy odtwarza drogę tylko że w przeciwnym kierunku. W związku z tym jeżeli zacznie odkurzać w obszarze 2, następnie wjedzie np do obszaru 1, skończy odkurzać stwierdzi że nie ma dalszych latarni do przekroczenia, więc uruchomi algorytm powrotu do bazy nie wjeżdżając w ogóle na obszar 3. Drugi pomysł z dodatkową stacją dokującą mi nie odpowiada.

Wydaję mi się, że najbliżej rozwiązania problemu jest barbapuppa, gdyż iRobot może rzeczywiście tracić połączenie z latarnią. W obecnej chwili wygląda u mnie to następująco: kiedy włączam odkurzacz to zapala się dioda na latarni I, potem zapala się dioda na latarni II, jednakże w krótkim czasie kontrolka latarni II gaśnie i zapal się dopiero w momencie kiedy odkurzacz się zbliża do niej. Jak Roomba sprząta w kuchni (obszar 3), wówczas kontrolka latarni I gaśnie (czy to znaczy, że połączenie jest utracone?). Dodam do tego, że na małej powierzchnie jak przeprowadzę test z latarniami, to zachowują się one podobnie, aczkolwiek odkurzacz wraca do bay bez problemu.

Odnośnie podmienienia miejscami latarni, to tak już sprawdzałem aczkolwiek mogłem się pomylić ;-P Więc przeprowadzę ten test raz jeszcze.

Spróbuję też wystartować odkurzacz z obszaru nr 2, tak jak sugeruje sondejm lecz wydaje mi się, że to nie zadziała-ale mogę się mylić.

[sondejm]

Moim zdaniem w tym problem że po powrocie ze strefy 3 do 2, Roomba nie widzi stacji dokującej i dlatego nie jedzie do strefy 1 (odnoszę się do pierwszej konfiguracji).
Nie czytałem jeszcze instrukcji bo nie mam 780 ;)

Raczej komunikacji RF nie ma ze Stacją Dokującą.