navibot 8845 całkiem padł, żadnej reakcji

SR8845, SR8855, SR8825, SR8875, SR8895, SR8980, VR10F71

Moderatorzy: GRZECH, barbapuppa, sondejm, Tester

ODPOWIEDZ
pklimcze
Posty: 9
Rejestracja: 08 kwie 2011, 18:04
Lokalizacja: google

navibot 8845 całkiem padł, żadnej reakcji

Post autor: pklimcze » 13 paź 2011, 17:46

Od prawie pół roku Navibot 8845 pracował codziennie bez zastrzeżeń .Dziś gdy wróciłem do domu stał bo się zawiesił na jakim podwyższeniu . Żadnych śladów "życia" - wyświetlacz ciemny. Wyłączyłem i włączyłem czerwony przełącznik po spodem . Kilka razy, żadnego efektu. Stawiam go do stacji , nie reaguje, "trup " , co to może być ? Czy tylko gwarancja mi zostaje ? Czy może "coś się poluźniło"...? Naciskałem też przycisk startu z 10 sek, itp ruchy, nic. Miał ktoś podobny przypadek ?
Paweł
Pklimcze

Awatar użytkownika
ZibiD
Robo Ekspert
Posty: 508
Rejestracja: 05 wrz 2011, 22:04
Lokalizacja: Poland

Post autor: ZibiD » 14 paź 2011, 12:57

Jeśli masz gwarancję, to po co kombinować? Jeśli nie chcesz wysyłać - zadzwoń do serwisu - może oni coś podpowiedzą?

Wygląda to na problem z układem zasilania - diabli wiedzą co mogło się stać. Może to kwestia baterii, która zakończyła żywot po jakimś przepięciu, a może coś na płycie głównej.
Na uszkodzenie software'owe do usunięcia przez reset raczej to nie wygląda.

pklimcze
Posty: 9
Rejestracja: 08 kwie 2011, 18:04
Lokalizacja: google

Post autor: pklimcze » 15 paź 2011, 12:03

Bardzo nietypowe zachowani maszyny : po w/w zachowaniach 3 dni stał w stacji pod napięciem bez żadnej reakcji " trup". Na noc wyłączyłem stacje i odstawiłem robota na bok, przełącznik na zero. Rano podłączyłem ponownie towarzystwo do lądowania, brak reakcji . Nagle, bez powodu, po ok 1 h słyszę pik pik , zaczyna się lądować : zmartwychwstanie ? Roboty też ?:) Co o tym myśleć ?
Pklimcze

Awatar użytkownika
anwali
Uświadomiony
Posty: 135
Rejestracja: 17 kwie 2010, 9:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: anwali » 15 paź 2011, 12:46

To są jeżdżący szpiedzy:) Słuchają tego o czym się w domu rozmawia, inwigilują bezprzewodowy Internet itp. Najprawdopodobniej dostał sygnał od Wielkiego Brata i dalej do służby ;)


Pozdrawiam

Awatar użytkownika
ZibiD
Robo Ekspert
Posty: 508
Rejestracja: 05 wrz 2011, 22:04
Lokalizacja: Poland

Post autor: ZibiD » 15 paź 2011, 21:25

pklimcze pisze:Bardzo nietypowe zachowani maszyny : po w/w zachowaniach 3 dni stał w stacji pod napięciem bez żadnej reakcji " trup". Na noc wyłączyłem stacje i odstawiłem robota na bok, przełącznik na zero. Rano podłączyłem ponownie towarzystwo do lądowania, brak reakcji . Nagle, bez powodu, po ok 1 h słyszę pik pik , zaczyna się lądować : zmartwychwstanie ? Roboty też ?:) Co o tym myśleć ?
Można o tym pomyśleć, że gdzieś na płycie głównej, w układzie zasilania jest zimny lut. (Żle zlutowany element - skutek jest taki, że czasem kontaktuje a czasem nie - taka usterka bywa trudna do wykrycia ponieważ, ujawnia się nieregularnie. Wystarczy małe naprężenie płyty z obwodami drukowanymi aby znów się pojawiła lub zniknęła).

ODPOWIEDZ