Zboirnik na brud

610, 620, 625, 630, 650, 660, 621, 651
http://www.irobot.pl

Moderatorzy: GRZECH, barbapuppa, sondejm, Tester

ODPOWIEDZ
gadekw
Posty: 7
Rejestracja: 05 cze 2011, 22:03
Lokalizacja: żory

Zboirnik na brud

Post autor: gadekw » 03 lis 2012, 19:05

Witam. W mojej Roombie zaczęło coś strasznie piszczeć, więc nie zrażając się przeprowadziłem całkowite czyszczenie sprzęta wraz ze smarowaniem trybów napędu szczotek. Po włączeniu zaczęła piszczeć tak samo jak wcześniej. Okazało się, że powodem piszczenia jest pojemnik standardowy z silniczkiem ssącym. I tu pytanie. Czy i jeśli tak co mogę z tym zrobić? Przyznaję się że tam jeszcze nic nie rozbierałem i nie czyściłem.

Awatar użytkownika
pawel2m
Autoryzowany Dealer iRobot
Autoryzowany Dealer iRobot
Posty: 686
Rejestracja: 05 wrz 2012, 12:58
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Zboirnik na brud

Post autor: pawel2m » 03 lis 2012, 20:30

gadekw pisze:Witam. W mojej Roombie zaczęło coś strasznie piszczeć, więc nie zrażając się przeprowadziłem całkowite czyszczenie sprzęta wraz ze smarowaniem trybów napędu szczotek. Po włączeniu zaczęła piszczeć tak samo jak wcześniej. Okazało się, że powodem piszczenia jest pojemnik standardowy z silniczkiem ssącym. I tu pytanie. Czy i jeśli tak co mogę z tym zrobić? Przyznaję się że tam jeszcze nic nie rozbierałem i nie czyściłem.
Delikatnie rozbierz, wyczyść jak nie pomoże wymień pojemnik. Nowy pojemnik za ok 40 zł w razie czego moge Ci dać bo mi leży.

Awatar użytkownika
Marcin2000
Uświadomiony
Posty: 195
Rejestracja: 14 sie 2012, 6:44
Lokalizacja: Okolice stolycy...

Post autor: Marcin2000 » 03 lis 2012, 21:03

Proponował bym najpierw, przedmuchać w obie strony silnik sprężonym powietrzem bez rozbierania i z wyczuciem prysnąć WD40, potem solidnie wysuszyć i zobaczyć czy pomogło 8-)
Roomba to coś więcej niż odkurzacz...

531 i 560 działają z nowymi akumulatorami.

Odpowiednio 1:30 / 2:45h

gadekw
Posty: 7
Rejestracja: 05 cze 2011, 22:03
Lokalizacja: żory

Post autor: gadekw » 03 lis 2012, 21:43

Pojemnik rozebrałem, ale nie wiem jak dostać się do silnika, bo w moim mniemaniu te piski to od niego.

[ Dodano: 2012-11-03, 21:49 ]
A tak w nawiasie to teraz "marysia" pracuje z tym większym zbiornikiem i nie zauważyłem pogorszonej jakości sprzątania. Jakie są Wasze odczucia co do zbiornika bez ssania?

Awatar użytkownika
Marcin2000
Uświadomiony
Posty: 195
Rejestracja: 14 sie 2012, 6:44
Lokalizacja: Okolice stolycy...

Post autor: Marcin2000 » 04 lis 2012, 9:56

Popiskiwanie raczej od ruchomych elementów. Dla mnie pierwszym podejrzanym jest wiatraczek, jego łożysko itd. Dla tego proponowałem przedmuchać sprężonym powietrzem i użyć WD.
Roomba to coś więcej niż odkurzacz...

531 i 560 działają z nowymi akumulatorami.

Odpowiednio 1:30 / 2:45h

przemi
Posty: 31
Rejestracja: 10 paź 2012, 12:26
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post autor: przemi » 04 lis 2012, 10:49

Wiecie co, ja bym osobiście nie stosował w roombach wd40, gdyż to jest bardzo lepkie i będzie jeszcze bardziej i szybciej przyciągać kurz co może powodować zatarcia. Do mycia idealna jest czysta benzyna w sprayu można to kupić a do smarowania też w sprayu suchy smar rowerowy. On ma tą zaletę, że nie przywierają do niego kurz, piasek itp. badziewie.

Awatar użytkownika
Marcin2000
Uświadomiony
Posty: 195
Rejestracja: 14 sie 2012, 6:44
Lokalizacja: Okolice stolycy...

Post autor: Marcin2000 » 04 lis 2012, 19:07

Albo na przykład zastosować alkohol izopropylowy w sprayu tzw. IPA 8-) jak WD 40 nie pasuje... :roll:
Roomba to coś więcej niż odkurzacz...

531 i 560 działają z nowymi akumulatorami.

Odpowiednio 1:30 / 2:45h

gadekw
Posty: 7
Rejestracja: 05 cze 2011, 22:03
Lokalizacja: żory

Post autor: gadekw » 04 lis 2012, 21:20

Rozebrałem pojemnik na części pierwsze, ale za cholerę nie mogę dobrać się do silniczka. Są tam tylko dwie małe szczeliny i przedmuchanie nic nie dało. Objaw jest typowy dla zacierającego się łożyska. Problem tkwi w mocno nasadzonym wirniku na silniczku. Poza tym zauważyłem, że są tam takie wystające nadlane ząbki dookoła całego obwodu wirnika i u mnie po rozebraniu okazało się że cztery mam wyłamane. Nie bardzo wiem czemu mają służyć, bo kręcą się w kółko i nic nie napędzają. Aha i silniczek chodzi luźniutko, tylko jak dostaje większych obrotów to piszczy. Może jednak nowy zbiornik?

Awatar użytkownika
sondejm
Robot Master
Posty: 2995
Rejestracja: 10 lip 2011, 22:07
Lokalizacja: pomorskie/ K-na

Post autor: sondejm » 05 lis 2012, 10:42

gadekw pisze:Aha i silniczek chodzi luźniutko, tylko jak dostaje większych obrotów to piszczy
Odrobinka gęstego smaru (ŁT) a wcześniej pół kropelki WD40 na to łożysko ślizgowe rozwiąże problem na kilka miesięcy.
Jest jeszcze inny kosztowniejszy sposób, cały silnik wymoczyć w spirytusie (w ostateczności denaturat go nie zabije) podczas pełnego zanurzenia pokręcić wirnikiem kilka minut w każdym kierunku na przemian, tak aby dobrze wymyć ślizgi, wytrzepać i wysuszyć, NIE SMAROWAĆ i uruchomić.
R630+LiNMC, (były R4225, R5210, R580)
:mrgreen:
Naprawa Roomby, Minta i inych robotów pisz na PW.

Awatar użytkownika
pawel2m
Autoryzowany Dealer iRobot
Autoryzowany Dealer iRobot
Posty: 686
Rejestracja: 05 wrz 2012, 12:58
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: pawel2m » 05 lis 2012, 13:25

[ Dodano: 2012-11-03, 21:49 ]
A tak w nawiasie to teraz "marysia" pracuje z tym większym zbiornikiem i nie zauważyłem pogorszonej jakości sprzątania. Jakie są Wasze odczucia co do zbiornika bez ssania?[/quote]

Który to jest bez ssania?

Awatar użytkownika
sondejm
Robot Master
Posty: 2995
Rejestracja: 10 lip 2011, 22:07
Lokalizacja: pomorskie/ K-na

Post autor: sondejm » 05 lis 2012, 14:22

Ten bez ssania (wiatraczka i filtra brak) ma większą pojemność pawle2m, aerovac 1 ma mniejszą pojemność niż ten bez wiatraczka choć większą niż standardowy. Skuteczność wsysania kurzu jest na tym zasobniku mniejsza jednak, a mówiąc szczerze to prawie żadna.
R630+LiNMC, (były R4225, R5210, R580)
:mrgreen:
Naprawa Roomby, Minta i inych robotów pisz na PW.

Awatar użytkownika
pawel2m
Autoryzowany Dealer iRobot
Autoryzowany Dealer iRobot
Posty: 686
Rejestracja: 05 wrz 2012, 12:58
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: pawel2m » 05 lis 2012, 20:56

sondejm pisze:Ten bez ssania (wiatraczka i filtra brak) ma większą pojemność pawle2m, aerovac 1 ma mniejszą pojemność niż ten bez wiatraczka choć większą niż standardowy. Skuteczność wsysania kurzu jest na tym zasobniku mniejsza jednak, a mówiąc szczerze to prawie żadna.
A to jest to cudo o zwiększonej pojemności i zmniejszonej sile ssania. Nie widziałem tego badziewia na żywo jeszcze.

ODPOWIEDZ