Posiadam jak w temacie od ponad roku robocika od dłuzszego czasu nie pracującego w związku z remontami i zagraceniem powierzchni.
Robot cały czas był w podpiętej stacji dokującej, dziś nadszedł czas zagonienia go do pracy, lecz okazało się iż salon ok.35m 2 stał sie dla niego nie do obskoczenia, po ok 10 min pracy wrócił do stacji tam ładował sie ok 10 min i wrócił do pracy na kolejne 10min i powrót do stacji. Sytuacja taka powtórzyła sie z 4 razy. Przed remontem pow. ok 65m brał za jednym razem. Domyślam się iz problemem jest akumulator który był cały czas w stacji dokującej. A może inna przyczyna ???. Jesli akumulator to można z nim coś jeszcze zrobić poza kupnem nowego ???
