PowerMed ROBOT czy warto za 500zł, nowy?
Moderatorzy: GRZECH, barbapuppa, sondejm, Tester
PowerMed ROBOT czy warto za 500zł, nowy?
Witam.
Jak ze skutecznością, czasem pracy?
Jeśli ktoś posiada proszę o podzielenie się opinią.
Pozdrawiam: sondejm
Jak ze skutecznością, czasem pracy?
Jeśli ktoś posiada proszę o podzielenie się opinią.
Pozdrawiam: sondejm
Też kiedyś rozważałem zakup PowerMeda ale mi przeszło
Ważne pytanie - chcesz kupić go w ramach Super Okazyjnej Oferty (za jedynie 5 000), po prezentacji, wraz z kosmicznymi garnkami i setką dupereli czy po prostu na znanym serwisie aukcyjnym, gdzie to cudo można spotkać w cenie od 99 zł http://allegro.pl/powermed-robocop-inte ... 10891.html lub taniej http://allegro.pl/listing.php/search?st ... ory=0&sg=0
Mam nadzieję, że myślisz o opcji allegro, bo jak czytam wypowiedzi tych biednych ludzi, którzy dali się wydymać na kilka tysięcy za kupkę rupieci, to żal mnie ogarnia.
Wracając do kwestii - jeśli chcesz za niego dać mniej niż 300 zł, to możesz zaryzykować (z tego co się dowiedziałem z serwisem i częściami jest jednak słabo a ceny za akcesoria są hmm... interesujące)
Generalnie... Powermed to marka tak samo dobra jak Panasłonic czy SŁONY albo SCHARP (nie mylić z Panasonic, SONY i SHARP).
Marka jest stricte marketingowa - sprzedaż pchają przez akwizytorów szukających naiwnych, a kasę rżną na tym taką, że aż wstyd. W necie jest sporo peanów nad ich produktami (made in China, kupione hurtem i obrandowane wg potrzeb). trudno się dziwić tak wielu zachwyconym piszącym w sieci - w końcu są zachwyceni bo całkiem nieźle zarabiają na sprzedaży tych cudów, jeśli chodzi o rzeczywistych użytkowników, to opinie są podzielone - niektórzy są po prostu nieświadomi, że są inne urzadzenia tego typu, inni są w różnym stopniu zadowoleni lub nie.
Realne ceny, po których to urzadzenie jest wystawiane jest jak sądzę najlepszym odwzorowaniem jego rzeczywistej wartości i skuteczności.
Ale może ktoś miał to u siebie i dopowie coś z pierwszej ręki?
Jak patrzę na konstrukcję to nie spodziewam się, żeby to dało radę odkurzyć dywan a i na gładkich podłogach skutecznośc będzie umiarkowana - brak szczotki, brak trzepaczki - tylko ssanie, które z przyczyn technicznych trudno zaliczyć do silnych. Ot takie tam jeździdełko które coś tam zbiera - najłatwiej oczywiście kurz.
Ważne pytanie - chcesz kupić go w ramach Super Okazyjnej Oferty (za jedynie 5 000), po prezentacji, wraz z kosmicznymi garnkami i setką dupereli czy po prostu na znanym serwisie aukcyjnym, gdzie to cudo można spotkać w cenie od 99 zł http://allegro.pl/powermed-robocop-inte ... 10891.html lub taniej http://allegro.pl/listing.php/search?st ... ory=0&sg=0
Mam nadzieję, że myślisz o opcji allegro, bo jak czytam wypowiedzi tych biednych ludzi, którzy dali się wydymać na kilka tysięcy za kupkę rupieci, to żal mnie ogarnia.
Wracając do kwestii - jeśli chcesz za niego dać mniej niż 300 zł, to możesz zaryzykować (z tego co się dowiedziałem z serwisem i częściami jest jednak słabo a ceny za akcesoria są hmm... interesujące)
Generalnie... Powermed to marka tak samo dobra jak Panasłonic czy SŁONY albo SCHARP (nie mylić z Panasonic, SONY i SHARP).
Marka jest stricte marketingowa - sprzedaż pchają przez akwizytorów szukających naiwnych, a kasę rżną na tym taką, że aż wstyd. W necie jest sporo peanów nad ich produktami (made in China, kupione hurtem i obrandowane wg potrzeb). trudno się dziwić tak wielu zachwyconym piszącym w sieci - w końcu są zachwyceni bo całkiem nieźle zarabiają na sprzedaży tych cudów, jeśli chodzi o rzeczywistych użytkowników, to opinie są podzielone - niektórzy są po prostu nieświadomi, że są inne urzadzenia tego typu, inni są w różnym stopniu zadowoleni lub nie.
Realne ceny, po których to urzadzenie jest wystawiane jest jak sądzę najlepszym odwzorowaniem jego rzeczywistej wartości i skuteczności.
Ale może ktoś miał to u siebie i dopowie coś z pierwszej ręki?
Jak patrzę na konstrukcję to nie spodziewam się, żeby to dało radę odkurzyć dywan a i na gładkich podłogach skutecznośc będzie umiarkowana - brak szczotki, brak trzepaczki - tylko ssanie, które z przyczyn technicznych trudno zaliczyć do silnych. Ot takie tam jeździdełko które coś tam zbiera - najłatwiej oczywiście kurz.
Na Grouponie były po 499PLN, ktoś z rodziny kupił bo okazja była ;) ale nie Robocop.
Taka: http://allegro.pl/powermed-nowy-model-i ... 89749.html
Testowałem 4 cykle pełnego ładowania (3 sprzątania) za pierwszym razem jeździł ok 30min 24h ładowanie i 40min sprzątania w 3 około 45min po dywanach bez zdejmowania szczotek więc nie jest źle.
plusy:
-ilość brudów w zasobniku podobna jak z Roomby (jeździ po naszym domu 60m^2 Roomba5210SE 3÷5 razy na tydzień)
-zasobnik łatwy w opróżnieniu bez podnoszenia Powermeda z podłogi (dobre)
-regulowana siła ssania max/ medium/ brak (bardzo dobre)
-w zasobniku włosy-40cm z głów moich dwu pań (nie potrzeba wyczesywać ich z Roombowej szczotki - rewelka).
minusy:
Do Roomby w pokryciu powierzchni nie dorasta.
Dywany lepiej chyba zrolować na czas sprzątania bo bateria i czas zmarnowany, włosów z dywanu nie bierze, nawet okruszki na starym udeptanym dywanie pozostawia pomimo przejazdu tuż nad okruszkiem. Tam gdzie Roomba sprząta w zakamarkach, tam Powermed walczy o "życie" próbując się wydostać, zaczepił wystającym gniazdem wyłącznika o karton z zabawkami a zderzakiem przednim o rant łóżka i próbował się wycofywać przez 5 minut. Podobno ma wielkie problemy z wjazdem na dywany u mnie 0,5 cm łagodny podjazd przy wjeździe prostopadłym "blokuje" się na 3-5s
Nie sprawdziłem sprzątania z harmonogramem (wbudowane w stację dokującą), ani też na mokro ze ściereczkami dołączonymi do Powermeda (bo można kafle i szwedzką na mokro -taka Scubo/Roomba)
Hehe kupa śmiechu była jak tyłem najeżdżał na stację dokującą, skojarzenie - zakaz pedałowania.
Za 199PLN IMHO można brać.
sondejm
Taka: http://allegro.pl/powermed-nowy-model-i ... 89749.html
Testowałem 4 cykle pełnego ładowania (3 sprzątania) za pierwszym razem jeździł ok 30min 24h ładowanie i 40min sprzątania w 3 około 45min po dywanach bez zdejmowania szczotek więc nie jest źle.
plusy:
-ilość brudów w zasobniku podobna jak z Roomby (jeździ po naszym domu 60m^2 Roomba5210SE 3÷5 razy na tydzień)
-zasobnik łatwy w opróżnieniu bez podnoszenia Powermeda z podłogi (dobre)
-regulowana siła ssania max/ medium/ brak (bardzo dobre)
-w zasobniku włosy-40cm z głów moich dwu pań (nie potrzeba wyczesywać ich z Roombowej szczotki - rewelka).
minusy:
Do Roomby w pokryciu powierzchni nie dorasta.
Dywany lepiej chyba zrolować na czas sprzątania bo bateria i czas zmarnowany, włosów z dywanu nie bierze, nawet okruszki na starym udeptanym dywanie pozostawia pomimo przejazdu tuż nad okruszkiem. Tam gdzie Roomba sprząta w zakamarkach, tam Powermed walczy o "życie" próbując się wydostać, zaczepił wystającym gniazdem wyłącznika o karton z zabawkami a zderzakiem przednim o rant łóżka i próbował się wycofywać przez 5 minut. Podobno ma wielkie problemy z wjazdem na dywany u mnie 0,5 cm łagodny podjazd przy wjeździe prostopadłym "blokuje" się na 3-5s
Nie sprawdziłem sprzątania z harmonogramem (wbudowane w stację dokującą), ani też na mokro ze ściereczkami dołączonymi do Powermeda (bo można kafle i szwedzką na mokro -taka Scubo/Roomba)
Hehe kupa śmiechu była jak tyłem najeżdżał na stację dokującą, skojarzenie - zakaz pedałowania.
Za 199PLN IMHO można brać.
sondejm
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie wiedziałem o wskaźniku zapełnienia pojemnika, po każdym sprzątaniu opróżniałem, a brak zasysania potrzebny do sprzątania na mokro, między kółka mocuje się taką płytkę a do niej przypinasz mokrego "mopa" (4 w zestawie) i sprząta na mokro, jak napisałem nie testowałem brak czasu.glanz989 pisze:Ten model w linku do aukcji co podałeś, to jest najnowszy model POWERMED. Ma regulację zasysania i wskaźnik zapełnienia pojemnika. Moje pytania: jak to ma działać bez zasysania? (tryb off) i czy ten wskaźnik pojemnika w praktyce się sprawdza?
O teraz na zdjęciu widzę Dust Full będę doglądał u rodzinki i zamelduję czy działa.
no to z czasem pracy szaleństw nie ma - trudno w takim czasie wyczyścić 60 m kw - zwłaszcza bez szczotek.sondejm pisze: Testowałem 4 cykle pełnego ładowania (3 sprzątania) za pierwszym razem jeździł ok 30min 24h ładowanie i 40min sprzątania w 3 około 45min
Tyle, że 5210SE odkurza znacznie słabiej od nowszych modeli, że o 7xx nie wspomnesondejm pisze: plusy:
-ilość brudów w zasobniku podobna jak z Roomby (jeździ po naszym domu 60m^2 Roomba5210SE 3÷5 razy na tydzień)
w zasadzie chyba wystarczylby przełącznik ssania on/off bo nie sądzę by medium do czegoś się przydawało. Brak konieczności wyczesywania to faktycznie plus - ale niestety coś za coś bo te włosy, ktorych nie trzeba usuwać leżą nadal na dywaniesondejm pisze: -regulowana siła ssania max/ medium/ brak (bardzo dobre)
-w zasobniku włosy-40cm z głów moich dwu pań (nie potrzeba wyczesywać ich z Roombowej szczotki - rewelka).
W przypadku posiadaczy gładkich podłóg, bez zwierząt, za tę cenę to może być faktycznie opłacalne.sondejm pisze: Za 199PLN IMHO można brać.
- barbapuppa
- Robot Master
- Posty: 3210
- Rejestracja: 13 lut 2011, 21:07
- Lokalizacja: Kraków
"Gaduła" pasuje.jonasa pisze:Mimo wszystko jakoś sobie nie wyobrażam że zbierze wszystkie włosy z dywanu wykorzystując tylko moc ssącą. W takim wypadku nie będzie pewnie lepsze od akumulatorowych odkurzaczy do samochodu...
Nie macie przed świętami nic do odkurzenia ?
Napisałem zrolować, poza tym w instrukcji, (którą pobieżnie przejrzałem) napisali o demontażu szczotek bocznych przed odkurzaniem dywanu, każda z dwu szczotek składa się z 3 części (w tym śrubka) montaż zajmuje ok 1-2min ale wkręca się je w plastik ,co zbyt trwałe nie będzie, więc pewnie w domyśle nie zalecają odkurzania dywanów, było jeszcze ostrzeżenie o uszkodzeniu szczotek bocznych na dywanie.
Jutro dam pdf z fotkami instrukcji i odkurzacza.
- barbapuppa
- Robot Master
- Posty: 3210
- Rejestracja: 13 lut 2011, 21:07
- Lokalizacja: Kraków
No właśnie!barbapuppa pisze:sondejm to w zasadzie do czego ma służyć to urządzenie jak do dywanów trzeba coś zamontować, potem zdemontować, to chyba zabawka dla majsterkowiczów raczej
Nie do mnie takie pytania, zapytać konstruktorów.
Swoją drogą roomba nie jest idealna.
Po wysunięciu zasobnika na brudy i wyjęciu szczotek trzeba uważać na łożyska (te żółte) aby nie wpadły do kosza, może późniejsze wersje mają to lepiej rozwiązane, złożenie tego przez osobę antytechniczną ok 60-70lat graniaczy z cudem.
Z powermedem sobie poradzi na 100%, co do jakości sprzątania to u większości 60latków wzrok już nie ten więc nie zobaczą
- barbapuppa
- Robot Master
- Posty: 3210
- Rejestracja: 13 lut 2011, 21:07
- Lokalizacja: Kraków
no ja to mówię, że jeszcze nikt idealnego "cudeńka" nie wynalazł, ale wciąż mam nadzieję
masz rację z tymi łożyskami, nie wyobrażam sobie starszej osoby usiłującej wydłubać to ustrojstwo, ostatnio jakiś brud mi tak wszedł, że musiałam użyć śrubokręta
jednak wracając do tematu, czy nie uważasz, że jak już poruszamy temat starszych osób to dla nich nie byłaby lepsza któraś "chińska podróba roomby" ?!
masz rację z tymi łożyskami, nie wyobrażam sobie starszej osoby usiłującej wydłubać to ustrojstwo, ostatnio jakiś brud mi tak wszedł, że musiałam użyć śrubokręta
jednak wracając do tematu, czy nie uważasz, że jak już poruszamy temat starszych osób to dla nich nie byłaby lepsza któraś "chińska podróba roomby" ?!
dlatego piszę, bo też mam taki "mini-odkurzacz", co to nie odkurza tylko buczybarbapuppa pisze:jonasa miałam kiedyś taki do autka, ale nijak nie dało się odkurzyć pomimo nakładek, końcówek i innych, więc jak to podobnie ma działać, to szkoda kasy całkowicie, lepiej kupić zwykły odkurzacz
ojojoj...no już nie "gaduła" ale "fanatyk" na Ciebie wciąż czeka to pierwszesondejm pisze:"Gaduła" pasuje.
tak mnie jakoś temat tej "robotyzacji kraju" wciągnął że nie mogę się powstrzymać przed komentowaniem/zadawaniem pytań a co do "mienia coś do odkurzenia" to dzięki robotyzacji mam coraz mniej i oby wkrótce nie było nic!