Neato Botvac 70e - moje pierwsze wrażenia

www.4robotics.com.pl

Moderatorzy: GRZECH, barbapuppa, sondejm, Tester

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
traviz
Posty: 25
Rejestracja: 01 lis 2015, 10:37

Neato Botvac 70e - moje pierwsze wrażenia

Post autor: traviz » 11 lis 2015, 14:31

Cześć,

Wczoraj dotarła do mnie przesyłka z Neato Botvac 70e - dzięki za pomoc w zakupie!
Obiecałem, że podzielę się moimi pierwszymi spostrzeżeniami.

Instrukcja czytelna, a obsługa robota jeszcze łatwiejsza :P Z racji, że pracuję w branży opakowaniowej, zwróciłem uwagę na solidne zapakowanie w wysokiej jakości opakowanie z tektury, naprawdę szacun. Po rozpakowaniu podłączyłem na 12 godzin do stacji dokującej - i tu brakowało mi w instrukcji trochę więcej szczegółów na ten temat tj. po dostawieniu do styków robot nie informuje od razu o rozpoczęciu ładowania, lecz z kilkusekundowym opóźnieniem, przez co dostawiałem go kilka razy nieświadomy tego, że to normalne. Rano następnego dnia rozpocząłem test na parterze obejmujący pomieszczenia 2, 3, 4 i 5 o łącznej powierzchni 57m2 (u mnie nie ma ścianki pomiędzy 4 a 5). Na podłodze jasna terakota, cokoły drewniane koloru ciemny brąz, żadnych dywanów.

Obrazek

Robot wyznaczył sobie prostokąt, który zaczął sprzątać i tu trochę się martwiłem czy to normalne, ale okazało się ostatecznie, że podzielił sobie parter na 4 obszary i sprzątał jeden po drugim nie omijając żadnego miejsca. Pomimo, że sprzątaliśmy dwa dni temu, wyłapał mnóstwo paprochów, włosów i kurzu. Dużym plusem było to, że każdy jego ruch zachodził na siebie na ok. połowę szerokości robota, a więc każde miejsce zostało sprzątnięte tak naprawdę dwa razy. Po zakończeniu pracy wrócił do stacji dokującej, lecz zaparkował dopiero za drugim podejściem (możliwe, że powodem było to, że podczas sprzątania delikatnie ją przesunął). Stan bateri po 57m2 wskazywał ok. 50%, więc zaniosłem go do pomieszczenia nr 9, tym razem na górze.

Obrazek

W moim domu garaż został poszerzony na dwa auta, więc powierzchnia tego pomieszczenia to 49m2. Z pokoju jest wyjście bezpośrednio na schody i byłem ciekawy, czy czujnik wysokości działa poprawnie. Na podłodze mam ciemne panele podłogowe i przed zakupem obawiałem się o ewentualne rysowanie podłogi. Nie ma dywanów. Ponownie robot wyznaczył sobie pewien obszar, od którego zaczął sprzątać i powracał do kolejnych miejsc. Poprawnie wykrył schody, więc odetchnąłem z ulgą. Nie zauważyłem też jakichkolwiek śladów zawracania i innych zarysowań na panelach. Tutaj krótki filmik jak poradził sobie z lekkimi statywami fotograficznymi ;)

Po sprzątnięciu robot zatrzymał się w miejscu, gdzie go zostawiłem. Na wyświetlaczu widniał komunikat o słabej baterii, więc zaniosłem go do stacji ładującej. Szkoda, że nie spróbowałem go jeszcze uruchomić ponownie na parterze do całkowitego rozładowania - zobaczyłbym ile jeszcze jest w stanie sprzątnąć. Na razie wynik nie jest zły, a powiedziałbym nawet, że zaskakująco dobry bo 106m2 na jednym ładowaniu. WIele czytałem o zbyt głośnej pracy standardowej szczotki i faktycznie jest głośno, ale tylko przy cofaniu i zawracaniu, podczas jazdy na wprost jest ciszej niż zwykły odkurzacz, czyli nie ma tragedii. Dodatkowo dzięki planowaniu sprzątania ustawię go w ciągu pracy, więc nie będę go słuchał :) Ogólnie był to bardzo udany zakup, ponieważ podczas mojej nieobecności w domu robot będzie w stanie wysprzątać za mnie cały dół (ok. 80m2 prócz łazienki) na jednym ładowaniu :)

Minusy? Myślę, że jeszcze za wcześnie, żeby to stwierdzić, ale zauważyłem, że przy dwóch krawędziach miał problem z jechaniem wzdłuż nich. FILM
Prawdopodobnie dojeżdżając do nich prostopadle spodziewał się prostego kąta, a najwyraźniej w moim domu go nie ma w tych miejscach, gdyż przy pozostałych było już w porządku.
Neato Botvac 70e

Awatar użytkownika
GRZECH
Robo Koneser
Posty: 948
Rejestracja: 12 gru 2010, 19:42
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Neato Botvac 70e - moje pierwsze wrażenia

Post autor: GRZECH » 11 lis 2015, 23:02

zaparkował dopiero za drugim podejściem (możliwe, że powodem było to, że podczas sprzątania delikatnie ją przesunął)
Przesunięcie bazy podczas sprzątania nie ma znaczenia przy dokowaniu.
Podczas dokowania na bezpośrednio i bieżąco robot namierza bazę.
Zwróć na to uwagę.
Po sprzątnięciu robot zatrzymał się w miejscu, gdzie go zostawiłem. Na wyświetlaczu widniał komunikat o słabej baterii, więc zaniosłem go do stacji ładującej. Szkoda, że nie spróbowałem go jeszcze uruchomić ponownie na parterze do całkowitego rozładowania - zobaczyłbym ile jeszcze jest w stanie sprzątnąć.
Zwróć dokładnie uwagę na komunikat. Są dwa podobne, jeżeli chce się robot doładować. W drugim komunikacie znajduje się dodatkowa informacja o konieczności kontynuowania sprzątania.

Jeżeli robot komunikuje słabą baterię i konieczność ładowania to nie uda się go zagonić do sprzątania.

Gratulacje z zakupu :-> Czekamy na dalsze wieści :)
---
GRZECH
Roomba 625 (PRO), Scooba 385, Neato XV-15 SW:2.4 '2011 [vel marysia].
Neato XV-15 SW:3.2.18755 '2013 [vel magda]
'2022- Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro [vel Mia]


Nie dyskutuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem

Awatar użytkownika
traviz
Posty: 25
Rejestracja: 01 lis 2015, 10:37

Re: Neato Botvac 70e - moje pierwsze wrażenia

Post autor: traviz » 11 lis 2015, 23:11

Da się jakoś przetestować dokowanie bez konieczności sprzątania całego pokoju? :)

Co do komunikatu - na pewno sprzątnął całe pomieszczenie, ponieważ pilnowałem go przez cały czas ;-) ale zwrócę uwagę następnym razem - dobrze wiedzieć.

Zaniosłem robota do wiatrołapu, żeby sprawdzić ewentualne problemy jakie może napotkać ze sprzątaniem pod moją nieobecność w domu i ponownie nie potrafił jechać wzdłuż prostej ściany o długości 4m... Hmmm... Z przeciwległą ścianą poradził sobie natomiast bez problemu :-? Może uruchomię go w nim kilka razy, żeby sprawdzić czy sytuacja się powtarza...
Neato Botvac 70e

Awatar użytkownika
GRZECH
Robo Koneser
Posty: 948
Rejestracja: 12 gru 2010, 19:42
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Neato Botvac 70e - moje pierwsze wrażenia

Post autor: GRZECH » 12 lis 2015, 11:18

Wygląda na to że boczny czujnik zbliżeniowy nie widzi tej krawędzi...
Podeślij ten filmik do producenta, może wymienią lub pomogą.
---
GRZECH
Roomba 625 (PRO), Scooba 385, Neato XV-15 SW:2.4 '2011 [vel marysia].
Neato XV-15 SW:3.2.18755 '2013 [vel magda]
'2022- Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro [vel Mia]


Nie dyskutuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem

adnim
Uświadomiony
Posty: 124
Rejestracja: 30 sty 2015, 12:45

Re: Neato Botvac 70e - moje pierwsze wrażenia

Post autor: adnim » 12 lis 2015, 13:30

Rzeczywiście dziwnie sie zachowuje. U mnie jeździ blisko przy ścianach. Jedynie podobne zachowanie zauwazylem podczas sprzatnia przy kanapie naroznej. Jest on a koloru czarnego, wiec moze w tym problem?
Twoje listwy tez ciemne, no ale nie czarne ... Hmm
Roomba 785, Braava 380T, Scooba 450, botvac 75

Awatar użytkownika
traviz
Posty: 25
Rejestracja: 01 lis 2015, 10:37

Re: Neato Botvac 70e - moje pierwsze wrażenia

Post autor: traviz » 12 lis 2015, 14:22

Jak dotąd zdarzyło się 3 razy, przy pozostałych ścianach czy drzwiach bardzo ładnie sobie radzi.

EDIT:
Po pracy ponownie ustawiłem robota w wiatrołapie i dziś problem ze sprzątaniem wzdłuż ściany nie występował. Najwyraźniej coś mu się czasem pomiesza w "głowie" :-P

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
Neato Botvac 70e

Awatar użytkownika
AndrYou
Posty: 10
Rejestracja: 05 lis 2015, 18:25
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Neato Botvac 70e - moje pierwsze wrażenia

Post autor: AndrYou » 14 lis 2015, 16:35

Mojemu D85 też zdarzyło się wjeżdżać kilkukrotnie półkolem w ścianę a nawet okrążać nieistniejącą nogę (od krzesła) ;) ale nie myślałem że może to być awaria któregoś z czujników :shock:
---------------------------------
AndrYou
Neato Botvac D85; SW: 1.2.1

Awatar użytkownika
GRZECH
Robo Koneser
Posty: 948
Rejestracja: 12 gru 2010, 19:42
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Neato Botvac 70e - moje pierwsze wrażenia

Post autor: GRZECH » 14 lis 2015, 23:29

Jeżeli okrąża półkolem coś co nie istnieje - sprawdź czujnik boczny zbliżeniowy lub
czujnik zderzeniowy boczny zablokowany.
---
GRZECH
Roomba 625 (PRO), Scooba 385, Neato XV-15 SW:2.4 '2011 [vel marysia].
Neato XV-15 SW:3.2.18755 '2013 [vel magda]
'2022- Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro [vel Mia]


Nie dyskutuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem

Awatar użytkownika
AndrYou
Posty: 10
Rejestracja: 05 lis 2015, 18:25
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Neato Botvac 70e - moje pierwsze wrażenia

Post autor: AndrYou » 15 lis 2015, 13:20

W takim razie aż się prosi żeby (np. po wciśnięciu odpowiedniej kombinacji klawiszy) następował test serwisowy zwracający info o stanie czujników. Tak jak jest np. w expresach do kawy czy pralkach. No bo niby jak mam sprawdzić czujnik na podczerwień (być pewnym że jest uszkodzony ? I w którym dokładnie miejscu się znajduje ? (robot jest na gwarancji czyli rozkręcanie śrub raczej odpada ...)
---------------------------------
AndrYou
Neato Botvac D85; SW: 1.2.1

Awatar użytkownika
GRZECH
Robo Koneser
Posty: 948
Rejestracja: 12 gru 2010, 19:42
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Neato Botvac 70e - moje pierwsze wrażenia

Post autor: GRZECH » 15 lis 2015, 15:48

Wszystko sprawdzisz podpinając się komputerem do robota.
---
GRZECH
Roomba 625 (PRO), Scooba 385, Neato XV-15 SW:2.4 '2011 [vel marysia].
Neato XV-15 SW:3.2.18755 '2013 [vel magda]
'2022- Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro [vel Mia]


Nie dyskutuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem

Awatar użytkownika
traviz
Posty: 25
Rejestracja: 01 lis 2015, 10:37

Re: Neato Botvac 70e - moje pierwsze wrażenia

Post autor: traviz » 18 lis 2015, 19:44

GRZECH pisze:Wszystko sprawdzisz podpinając się komputerem do robota.
Hmm, gdzie można o tym poczytać? W instrukcji obsługi tego nie znalazłem.

Przy pierwszym sprzątaniu udało sie oblecieć ponad 100m2, więc zakładam że można zaliczyć to jako rozładowanie. W ciągu tygodnia ustawiłem harmonogram co drugi dzień, powierzchnia ok. 80m2. Wczoraj doczytałem w instrukcji, że powinno się 2-3 razy rozładować baterię i ponownie ładować do oporu - pewnie coś w rodzaju formatowania. Zmieniłem w harmonogramie godzinę, żeby wracając z pracy zastać jeszcze robota sprzątającego i przenieść do innego pokoju (rozładować baterię). Ku mojemu zaskoczeniu już nie chciał wyruszyć - komunikat o doładowaniu. Różnica pomiędzy pierwszym sprzątaniem i dzisiejszym jest taka, że wtedy ogarnął pomieszczenia 57m + 49m (dwa cykle), a dziś 80m w jednym przejściu. [edit] ... oraz nie był wyczyszczony filtr i pojemnik (byłem ciekawy czy zadziała czujnik zapełnienia).

Czy te roboty mają może jakieś założenie, że jeśli baterii nie starczy na powiedzmy ok. 30m2 to już nie startują? Zastanawiam się czemu nie udało mi się ponownie sprzątnąć ponad 100m2 :P
Neato Botvac 70e

Awatar użytkownika
AndrYou
Posty: 10
Rejestracja: 05 lis 2015, 18:25
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Neato Botvac 70e - moje pierwsze wrażenia

Post autor: AndrYou » 26 lis 2015, 10:26

1.Tak jak pisałeś baterię (akumulator) który jest w Twoim Neato należy na początku uformować tzn. ładować minimum 12 godzin następnie rozładować do końca tzn. aż robot wyświetli komunikat "bateria rozładowana". Cykl ładowania - rozładowania powtórzyć 3 razy. Po tym zabiegu czas pracy akumulatora powinien być optymalny nie zależnie od długości ładowania i rozładowania. Jeżeli zauważyłeś znaczny spadek czasu pracy na akumulatorze to wykonaj ponownie procedurę w/w formowania akumulatora. Wybierz z menu opcję "nowa bateria" i wykonaj 3 cykle pełnego ładowania.
2.Z tego co wyczytałem na forach robot zgłasza rozładowaną baterię przy 30% jej naładowania. Czyli wracając do bazy nie sugeruje się wielkością pomieszczenia tylko ilością energii w aku. Nie wiem przy jakiej ilości energii podczas ładowania może rozpocząć "wymuszoną" przez Ciebie pracę.
---------------------------------
AndrYou
Neato Botvac D85; SW: 1.2.1

ODPOWIEDZ