najpóźniejsza z późnych por...

glanz989 · Post autor: **glanz989** » 15 sty 2012, 1:52

tak ku pokrzepieniu opadających powiek - był ktoś z Was tutaj po godzinie 3 nad ranem?

TIK, TOK! dochodzi 2:00

glanz989 · Post autor: **glanz989** » 15 sty 2012, 1:57

ZibiD poszedł...najprędzej do wyrka

ja też pójdę...see yo!

Post autor: **barbapuppa** » 15 sty 2012, 1:58

oj, ja też odpadam, miłej nocki, nie zamierzam bić rekordu w tym względzie

glanz989 · Post autor: **glanz989** » 15 sty 2012, 2:03

dwa razy się wysłało

Post autor: **barbapuppa** » 15 sty 2012, 2:07

poprawiłam jeszcze

ZibiD · Post autor: **ZibiD** » 15 sty 2012, 11:58

Ale chyba za to wstałem pierwszy

glanz989 · Post autor: **glanz989** » 15 sty 2012, 12:35

no ja już od 6 na nogach

ZibiD · Post autor: **ZibiD** » 15 sty 2012, 14:06

To się chyba nazywa masochizm!

glanz989 · Post autor: **glanz989** » 15 sty 2012, 14:25

jak mus to mus

Post autor: **barbapuppa** » 15 sty 2012, 15:17

niektórym inni serwują pobudki, ja chcąc nie chcąc musiałam po 6 otworzyć oczy, a 6:30 już nie było mowy nawet o leżeniu

glanz989 · Post autor: **glanz989** » 15 sty 2012, 15:20

ZibiD · Post autor: **ZibiD** » 15 sty 2012, 19:08

barbapuppa pisze:niektórym inni serwują pobudki, ja chcąc nie chcąc musiałam po 6 otworzyć oczy, a 6:30 już nie było mowy nawet o leżeniu

To się nazywa obowiązki małżeńskie?

Post autor: **barbapuppa** » 15 sty 2012, 21:21

hehe... dobre, muszę to sprzedać mojemu mężowi