Olimpiada robotów-odkurzaczy...

[piokrza]

Samsung, LG, Roomba, Rowenta

<object width="560" height="315"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/WEH_CnAYp2s?hl ... ram><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/WEH_CnAYp2s?hl=pl_PL&version=3" type="application/x-shockwave-flash" width="560" height="315" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true"></embed></object>

[barbapuppa]

Hmm... dlaczego w Olimpiadzie nie wystartował Neato?
Porównanie byłoby bardziej wiarygodne z uwagi na podobną szczotkę.
Ciekawe wyniki w przypadku fug.

[ramzes78]

Fajna reklama Rowenty

[sondejm]

iRobot i samsung w teście z kawą nie zostały puszczone przez środek, wyglada jakby z premedytacją miały rozgarnąć tę kawę bocznymi szczotkami.
Ostatni test pół litra kociego żwirku , nie zdarzyło mi się jeszcze nic nigdy wysypać podczas wyjmowania kosza.

[ Dodano: 2013-06-05, 15:07 ]

Fajna reklama Rowenty

Wygrał faworyt, czyli zlecający ten test?

[barbapuppa]

To jest oczywiste. Reklama zawsze pokazuje w najlepszym świetle produkt reklamowany.

Niech mi dadzą na testy, zrobię rzetelnie jak w przypadku modeli, które już testowałam
I będą miarodajne, bo sprawdzone w normalnym użytkowaniu, a nie celowym rozsypywaniu kupek czy pasków.

[pawel2m]

Oczywiście test jest tendencycjny ponieważ nie uwzględnia zupełnie algorytmów sprzątających w robotach.

Zatem robot moze dobrze wciągać ale gubić się w pokoju, omijać brud itp.

[ramzes78]

Dlatego ciężko taki pokaz nazwać testem . Ale jako reklama i dla osób które pierwszy raz mają kontakt z robotami może być niezłym chwytem sprzedażowym.

[piokrza]

iRobot i samsung w teście z kawą nie zostały puszczone przez środek, wyglada jakby z premedytacją miały rozgarnąć tę kawę bocznymi szczotkami.

Też to zauważyłem i zastanawiam się, czy zrobili to specjalnie czy przez przypadek.

Wygrał faworyt, czyli zlecający ten test?

Tak, to jest typowa reklama dla nie znających się na temacie i niedoinformowanych "nowobogackich".

Z jednym muszę się jednak zgodzić z Rowentą - test w okolicy 1:18 czyli zbieranie kawy ze głębokiej szczeliny. Niektórzy użytkownicy posiadają stare deski lub nowe podłogi z dużymi, "designerskimi" szczelinami/rowkami (nie pamiętam jak taki typ podłogi się nazywa...). Wiele razy czytałem opinie, że roboty opierające się w swojej technice sprzątania na zamiataniu po prostu nie "wciągały" kurzu i śmieci z tych szczelin. A tu Rowenta daje radę, bo ma najwyraźniej mocne, skoncentrowane ssanie.

[barbapuppa]

Mnie zastanowił od razu fakt, że gdyby Roomba została uruchomiona w jakimkolwiek automatycznym trybie, to po pierwsze nie pojechałaby od razu prostu, tylko zmieniła kierunek, a poza tym, gdyby wykryła brud, a nie ma wątpliwości, że tak by się stało w tym przypadku, to rozpoczęłaby sprzątanie miejscowe.
Jestem więc pewna, że jechała za pomocą sterowania ręcznego, czyli z pilocika. A zatem już tutaj mamy przekłamanie.

[piokrza]

bo to nie powinni uogólniać jako test skuteczności sprzątania, ale skuteczności odkurzaczy w jednym przejściu - a jak wiadomo algorytmy całych programów sprzątania w różnych modelach bywają inne

[pawel2m]

Poza tym sama skuteczność sprzątania nie predestynuje robota do nazwania go najlepszym.

W parze również muszą iść z nim :

1) bezawaryjność / możliwość łatwej naprawy.
2) łatwy i TANI dostęp do części zamiennych i eksploatacyjnych.
3) możliwość aktualizacji softu - jak i samo uaktualnianie softu (wiemy że duże firmy często o tym zapominają, gdyż zajmują się już nowym modelem)

Nic nam po robocie do którego nie będziemy sami mogli (po gwarancji) zdobyć części lub zostanie nam tylko drożyzna w serwisie.

Roomba jest już tyle lat na rynku że chyba nie ma łatwiej naprawialnego robota... moduła budowa i stale uaktualniany soft.

Wiadomo że trąci myszką bo brakuje USB, modułu choćby BT czy tez obsługi aplikacji IOS/Android.


A taka Rowenta... nie wierzę by za 1 podejściem zrobili ideał.