Regeneracja filtra Roomba 4xx

Post autor: **sondejm** » 03 lut 2012, 22:57

Przychodzi taki czas w życiu każdego... odkurzacza - czas na nowe filtry.
Kupić jeden dwa czy więcej, o nie!
Jadę do pasmanterii kupić fizelinę krawiecką (posiada cienkie paski kleju), wcześniej szukałem zwykłej lecz bezskutecznie.
Wymiana fizeliny zajmuje ok 3 minuty (a to dopiero 2 próba) więc szybciej niż wyjęcie odkurzacza, czyszczenie i spakowanie go z powrotem do pojemnika.

Myślę że jeśli będę wymieniał co 10 wyjazdów Roomby, to zakupionej fizeliny wystarczy na 6÷8 miesięcy.

Konkluzja: jeśli nie widać pogorszenia jakości sprzątania (a wręcz przeciwnie większa siła ssania, oceniając ilość pyłków na filtrze) to po co przepłacać.

Post autor: **GRZECH** » 03 lut 2012, 23:23

Wszystko ok.
Zrób kilka testów więcej.
Zwróć uwagę na to czy:
- flizelina (włóknina, agrowłóknina) się nie rwie
- czy zastosowanie dwóch warstw flizeliny jest możliwe?

Pojedyncza flizelina będzie więcej cząstek drobnych kurzu przepuszczać. Jest rzadka i delikatna.
Modyfikacja za parę groszy - godna polecenia

p.s.: możliwość zastosowania w komputerze - polecam

Post autor: **sondejm** » 03 lut 2012, 23:38

GRZECH pisze:Wszystko ok.
Zrób kilka testów więcej.
Zwróć uwagę na to czy:
- flizelina (włóknina, agrowłóknina) się nie rwie
- czy zastosowanie dwóch warstw flizeliny jest możliwe?

Pojedyncza flizelina będzie więcej cząstek drobnych kurzu przepuszczać. Jest rzadka i delikatna.
Modyfikacja za parę groszy - godna polecenia

p.s.: możliwość zastosowania w komputerze - polecam

Miałem założoną fizelinę również na wylocie dość ściśle przylegała i była czysta, jak pisałem jest dość podatna na rwanie ale nawet jej nie dotykam, potrząsam wewnątrz kosza na śmieci i kilka razy uderzam ramką ażeby wszystko wytrzepać. Hmm dwie warstwy znacznie zmniejszają siłę ssania sprawdziłem. Ta druga warstwa na wylocie też ograniczała siłę ssania, ale ona tylko dla testów, a mimo to więcej kurzu zebrała, gdy czyściłem odkurzaczem filtr to po czyszczeniu przez 1-2 cykle zawsze było więcej kurzu zebrane na fizelince.
Teraz dużo dni słonecznych więc postaram się uruchomić w dzień a wtedy widać czy kurzy, na meblach zaraz będzie widać czy dużo przepuszcza, kiedyś po odkurzaniu tradycyjnym odkurzaczem było pełno kurzu na meblach mimo że worki oryginalne, zawsze jednak powietrze z wylotu podrzucało kurze, odkąd Roomba zamiata to kurze znikły.

Post autor: **barbapuppa** » 04 lut 2012, 0:19

myślisz, że nie będą się robiły dziury jak wciągnie np. nieco większy kamyczek czy coś w tym stylu?

Post autor: **sondejm** » 04 lut 2012, 0:26

barbapuppa pisze:myślisz, że nie będą się robiły dziury jak wciągnie np. nieco większy kamyczek czy coś w tym stylu?

Aż tak delikatna nie jest ta fizelina, R4xx ma inna budowę niż seria 5/6 czy 7 tam brudy grube zagarnięte przez szczotki nie spotykają się z brudami zassanymi przez turbinkę.

ZibiD · Post autor: **ZibiD** » 04 lut 2012, 10:35

Ja jednakowoż zrezygnowałbym z flizeliny na kratce wylotowej. Skoro syf przeleciał przez pierwszy filtr, lepiej niech juz hwyleci na zewnątrz a nie zatyka wirnikia i silnika. Dałbym raczej podwójną flizelinę na filtr.
Inna sprawa, że ile warstw by się nie dało, szczelność ramki filtra w obudowie kosza jest eee... Powiedzmy - umowna i to dosyć mocno. Trzeba wykombinować jak uszczelnić filtr - przyleganie do obudowy kosza.
PS.
Ja ostatnio kupiłem filtry przez ebay ze stanów - wyszło chyba ze 20 zł za 3 szt.

Post autor: **sondejm** » 04 lut 2012, 13:40

ZibiD pisze:Ja jednakowoż zrezygnowałbym z flizeliny na kratce wylotowej. Skoro syf przeleciał przez pierwszy filtr, lepiej niech juz hwyleci na zewnątrz a nie zatyka wirnikia i silnika. Dałbym raczej podwójną flizelinę na filtr.
Inna sprawa, że ile warstw by się nie dało, szczelność ramki filtra w obudowie kosza jest eee... Powiedzmy - umowna i to dosyć mocno. Trzeba wykombinować jak uszczelnić filtr - przyleganie do obudowy kosza.
PS.
Ja ostatnio kupiłem filtry przez ebay ze stanów - wyszło chyba ze 20 zł za 3 szt.

Po raz trzeci powtarzam - na kratce wylotowej fizelinę założyłem tylko dla sprawdzenia ilości brudu przepuszczonego przez zamiennik w ramce (zdjęcia 10.jpg i 011.jpg).

Szczelność tej ramki to nie aż taka tragedia, bardziej zaciągnąłbym kurze ze szczotek na filtr, szukam czy ktoś nie przerabiał kosza od 4xx na aerovac 2.

glanz989 · Post autor: **glanz989** » 06 lut 2012, 16:14

ja rozumiem ekologię, ekonomię...ale co jak Roomba przez takie nieautoryzowane "upgrade'y" nagle nam nawali??

ZibiD · Post autor: **ZibiD** » 07 lut 2012, 11:54

Glanz...
A co tam jest do nawalenia?
Jeśli filtr będzie zrobiony solidnie - nie będzie się darł i będzie szczelny, to ja nie widzę tam żadnej kosmicznej technologii, która mogłaby na tym ucierpieć. Dobrym materiałem na filtr będzie materiał z worka (białego - włókninowego) do zwykłych odkurzaczy, moze byc uzupełniony wkładką włókninową (są w zestawach filtracyjnych także do zwykłych odkurzaczy) i wszystko razem będzie pięknie HEPAć za 1/4 ceny

Ekologia na tym też zyska - plastikowe ramki nie trafią na śmietnik.

glanz989 · Post autor: **glanz989** » 07 lut 2012, 16:40

ZibiD, pytam bo sam motam się z decyzją - kupić nowe HEPA (co 2 miesiące ponad 30zł...

), czy zregenerować stare...myślałem, że skoro nie nadają się one do mycia (z powodu tekturki w konstrukcji) to może by je rozebrać i jako wkładu użyć fizeliny (np. http://allegro.pl/listing.php/search?st ... cription=1) - jest tania i można ją łatwo dociąć...pytanie tylko czym ją przymocować? bo jak klejem to już na stałe...można by też wykorzystać filtry gąbkowe (np. http://allegro.pl/oh031-1-filtr-wlotowy ... 35066.html ) lub po prostu dopasować/dociąć inny HEPA do zwykłego odkurzacza (np. http://allegro.pl/filtr-i2087595564.html ). Już sam nie wiem, ale muszę podjąć decyzję bo zasysanie w mojej Roombie jest coraz gorsze - mnóstwo pyłu zostaje na szczotce i w module....

Post autor: **GRZECH** » 07 lut 2012, 19:20

Szkoda że nie w Roombie nie można prać filtrów.
Polecał bym poszukać innego HEPA i dostosować. Właśnie sam jestem na etapie poszukiwań różnych filtrów HEPA.
Ponoć wyprany filtr traci swoje właściwości elektrostatyczne co skutkuje trwałym jego uszkodzeniem i zarazem spadkiem wydajności filtrowania. Ale są inne sposoby ich oczyszczania.

ZibiD · Post autor: **ZibiD** » 08 lut 2012, 10:35

glanz989 pisze:czy zregenerować stare...myślałem, że skoro nie nadają się one do mycia (z powodu tekturki w konstrukcji)

Tu już odpowiedział GRZECH - wygląda na to, że ma rację

glanz989 pisze: może by je rozebrać i jako wkładu użyć fizeliny (np. http://allegro.pl/listing.php/search?st ... cription=1) - jest tania i można ją łatwo dociąć...pytanie tylko czym ją przymocować? bo jak klejem to już na stałe...

Ja raczej kupiłbym woreczki z prasowanego materiału (nie papierowe, tylko te białe). Są wykonane z myślą o odkurzaczu. Z pewnością materiał jest bardziej trwały i lepiej filtruje. 5 czy 6 szt. kosztuje mniej niż jeden nowy filtr do Roomby a powinno starczyć na duuuużo więcej takich filtrów.
Nie miałem w rękach oryginalnego filtra ale sądzę, że da się go rozebrać tak, by mozna było wyjąć z niego wkład i zostanie nam plastikowa ramka - korytko. Nowy wkład można zrobić np wycinając pasek z butelki PET lub innej grubej i sztywnej folii. Potem trzeba by ją podoginać do wymiarów wewnętrznych korytka by powstała z niej ramka wkładu filtra. Można ją skleić co ją wzmocni. Można też zrobić "zastrzały" albo dociąć gąbkę by ją wypełniła. Tyle, że w gąbce należałoby jednak zrobić otwory bo roomba nie uciągnie. Myślę, że "oczek" powinno być sporo - gąbka powinna spełniać rolę elastycznego stelaża a nie filtra. Tak spreparowany wkład owinąłbym materiałem wyciętym z worka. Potem włożył do oryginalnej ramki filtra. Taki wkład nie powinien wymagać dodatkowego wklejania - powinien być samouszczelniający dzięki dopasowanej ramce wewnętrznej.
Opcja 2 - bez folii - sama gąbka perforowana + obłożenie materiałem z worka. Tutaj jednak gąbka ciut większa niż wymiar wewnętrzny oryginalnej ramki filtra.

glanz989 pisze: można by też wykorzystać filtry gąbkowe (np. http://allegro.pl/oh031-1-filtr-wlotowy ... 35066.html )

J.w.

glanz989 pisze: dopasować/dociąć inny HEPA do zwykłego odkurzacza (np. http://allegro.pl/filtr-i2087595564.html ).

Z tym będzie kłopot - głównie z uszczelnieniem - trudno to będzie dokładnie przyciąć (mam na myśli filtry "harmonijkowe). Chyba że... wkleisz do ramki oryginalnej gąbkowe uszczelki do okien. trzeba wkleić kilka pasków - żeby uszczelniały ramkę na całej powierzchni wewnętrznej.

glanz989 · Post autor: **glanz989** » 09 lut 2012, 19:10

Dzięki za odpowiedzi. Chyba jednak poczekam z decyzją, aż filtr całkiem nie będzie nadawał się do użytku. A i muszę się czymś poprawić - okazało się że ten kurz który "pozostawał" niby na szczotkach i w ich module po sprzątaniu, był skutkiem przechylenia przeze mnie Roomby tyłem do góry (wysypała się częściowo zawartość zbiornika)

Post autor: **sondejm** » 09 lut 2012, 22:32

Dość kombinowania, męczenia się 3 minuty z wymianą i przycinaniem "ścinka krawieckiego". Włożenie kwadratowego kawałka fizeliny zajmuje 1min i nie widzę przeciwwskazań aby w takim stanie go pozostawić. Teraz mam 2 minuty extra na nicnierobienie.

ZibiD · Post autor: **ZibiD** » 09 lut 2012, 22:42

Sondejm - nie rób obciachu - przynajmniej z grubsza przytnij i uchlastaj ten tył. Będzie ładnie a Ty nadal będziesz miał 1m45sek na robienie nic