Roomba 780 - pod lupą

[barbapuppa]

zapomniałam jeszcze o najważniejszej rzeczy w teście, choć oczywistej
bateria - jestem pod ogromnym wrażeniem, bo na 1 ładowaniu obskoczyła 2 piętra, wprawdzie selektywnie, bo powierzchnia do testów musiała być tożsama z poprzednimi testami, ale szacuję gdzieś 110-120m2 na naładowanej baterii, zarówno płytki, parkiet, jak i dywany

krzywy tak 780 współpracuje z latarniami, ma 2 w zestawie, ale można dokupić więcej jeśli ma się potrzebę

[glanz989]

Napisz jeszcze proszę jaki procent zajmują u Ciebie poszczególne powierzchnie (tj. płytki, parkiet i dywany), bo u mnie na przykład za Chiny nie obskoczy 2 pięter, pomimo że powierzchnia każdego z nich to wydawać by się mogło "tylko" ok. 40m2.

[barbapuppa]

w sumie tutaj do wczorajszych testów to ciężko będzie tak jednoznacznie stwierdzić %, przy każdym pomieszczeniu jest mi łatwiej określić tą powierzchnię, a całościowo już gorzej
na całą powierzchnię był 1 chodnik/dywan w przedpokoju i 2 wycieraczki, oraz na piętrze 1 średni dywan i 2 malutkie (jakby długości 1,5-2 wycieraczek każdy)
nie wiem czy 20% w dywanach jakbym powiedziała to by nie było za dużo, a może akurat
kolejne testy na pewno będą na powierzchniach z przewagą w dywanach, więc zobaczymy na jak długo bateria wystarczy

[ Dodano: 2012-05-12, 18:50 ]
ok, tym razem zakończone testy dywanowe

jestem dosyć zaskoczona, nie wiem czy się 780 skumała z 581, bo sprzątała zupełnie jak moja stara

pierwszy pokój parkiet + dywan na 70% powierzchni, drugi z dywanem na 50% i parkiet oraz częściowo płytki, przejazd między pokojami z dywanem na 80% i płytkami pod spodem

w każdym razie nie widziałam dziś ani razu jazdy w tył i przód przy wykrywaniu brudu (nowe pomieszczenie, wprawdzie stała tam na ładowarce przez noc, ale nie sądzę, żeby w tym czasie skanowała sobie pomieszczenie), tylko w kółko jak w serii 5xx
co ciekawe mniejszy pokój był przedwczoraj posprzątany przez 581 i nikt tam nie wchodził, a 780 jeździła praktycznie cały czas z zapalonym czujnikiem brudu (aż studiowałam instrukcję czy coś się nie zepsuło) nie wykonując żadnych "dodatkowych sprzątań" w tych miejscach ani w kółko, ani tył-przód, tylko okazjonalnie się kręciła
teraz nie wiem czy podle powierzchni wybiera tryb w kółko czy wzdłuż, czy coś się zepsuło?
wczoraj też były dywaniki miejscami, ale zdecydowanie i na nich było w tył i w przód
jak jest u Was?

zauważyłam, że z uwagi na wysuniętą gumową część zderzaka 780 jest nieco szersza niż 581 i nie wszędzie mi wjeżdża, przy wąsko rozstawionych nogach od krzeseł nie ma szans, zauważyłam to przypadkowo, na plastikowym stoliczku dzieci, gdzie 581 spokojnie wjeżdża, 780 jakoś wjechała, po czym niestety utknęła tam jak w klatce i dopiero musiałam ją wypuścić
w związku z tą sytuacją przypomniało mi się, że jak robiłam wczoraj testy, to wokół nóg od krzeseł miała problem z posprzątaniem, bo zwyczajnie się nie mieściła w przeciwieństwie do 581, w stołowym mam szerszy rozstaw nóg to nie było problemu

nie było dziś objeżdżania powierzchni, jak wczoraj

w momencie gdy gdzieś się przyblokuje naprawdę ją słychać jak przywala, żeby się uwolnić, aż się zdziwiłam jaki hałas robi, na pewno 581 pod tym względem jest cichsza

czujnik zapełnienia kosza dziś zadziałał prawidłowo, jednak brakuje mi tutaj jak w Mint Plus zwyczajnej pauzy, żeby móc go opróżnić, a odkurzacz mógł kontynuować odkurzanie, a nie sprzątać od nowa
trochę przeszkadzają te małe ikonki (jednak są mniej czytelne) i cały czas świecący się Clean na zielono(nie zmienia koloru jak się rozładowuje bateria jak w 5xx), przynajmniej użytkownikowi wersji 5xx

odkurzacz pracował dziś z 2 latarniami i 1 ścianą, generalnie zauważyłam, że doskonalej radzi sobie z mniejszymi powierzchniami niż z dużymi, stół z nogami w kształcie litery T nie jest dla niego problemem jak w przypadku Neato
ładnie wymiata wzdłuż ścian i radzi sobie z zakamarkami
niestety duże powierzchnie są piętą achillesową 780 - podczas 34 minutowego sprzątania większego pokoju ledwie go liznęła, potem bardzo dokładnie (no cóż mogła znaleźć po tej 581 w końcu) zaliczyła mniejszy w ciągu 39 minut i wróciła nawet nie liznąwszy korytarzyka z dywanem (tyle co przejechała) do większego pokoju, w którym po 16 minutach zadokowała
duży pokój oceniam na jakieś może 90% (dużo razy jeździ jakby wzdłuż po tych samych trasach, a np. 5cm obok totalnie olewa), raz utknęła na 2,5cm frędzlach od dywanu i krzyczała o pomoc (581 nigdy się to nie zdarzyło)
z uwagi na fakt iż chciałam sprawdzić czas pracy na powierzchniach z dywanami (a nie metraż tym razem), więc po zadokowaniach została zapuszczona jeszcze dwukrotnie
podczas tych przejazdów zaliczyła też korytarzyk z dywanem (choć nie zmieniałam układu ściany i latarni) i w końcu tam padła nie docierając do stacji ładowania dokładnie po 3 godzinach

póki co mam mieszane uczucia

[anwali]

przypomnij sobie co pisałem w innym wątku

[barbapuppa]

masz na myśli jakość sprzątania czy coś innego?

[glanz989]

w każdym razie nie widziałam dziś ani razu jazdy w tył i przód przy wykrywaniu brudu (nowe pomieszczenie, wprawdzie stała tam na ładowarce przez noc, ale nie sądzę, żeby w tym czasie skanowała sobie pomieszczenie), tylko w kółko jak w serii 5xx
co ciekawe mniejszy pokój był przedwczoraj posprzątany przez 581 i nikt tam nie wchodził, a 780 jeździła praktycznie cały czas z zapalonym czujnikiem brudu (aż studiowałam instrukcję czy coś się nie zepsuło) nie wykonując żadnych "dodatkowych sprzątań" w tych miejscach ani w kółko, ani tył-przód, tylko okazjonalnie się kręciła
teraz nie wiem czy podle powierzchni wybiera tryb w kółko czy wzdłuż, czy coś się zepsuło?
wczoraj też były dywaniki miejscami, ale zdecydowanie i na nich było w tył i w przód
jak jest u Was?

Czy wskaźnik wykrywania zabrudzeń czasem nie miga non-stop? Jeśli tak jest, to znaczy że jest mocno przykurzony. Przetrzyj go. U mnie też czasem się to zdarza.

jednak brakuje mi tutaj jak w Mint Plus zwyczajnej pauzy, żeby móc go opróżnić, a odkurzacz mógł kontynuować odkurzanie, a nie sprzątać od nowa

Gdy wciśniesz "Clean" w trakcie pracy to ją pauzujesz, a ponowne naciśnięcie wznawia pracę.

[barbapuppa]

właśnie tak było jak piszesz Glanz - migał cały czas w tym konkretnym pokoju, ale tylko w nim
będę musiała sprawdzić, dzięki za podpowiedź

co do pauzy, to szczerze powiem, że w instrukcji nie rzuciło mi się to w oczy jak przeglądałam (nieco pobieżnie), że Clean ma funkcję pauzy, po opróżnieniu uznałam, że długo sprzątała, co przyjęłam a konto rozpoczęcia od nowa czyszczenia po opróżnieniu kosza a nie kontynuację
ale doczytam i sprawdzę, bo to by było fajne jakby to była prawda

[glanz989]

właśnie tak było jak piszesz Glanz - migał cały czas w tym konkretnym pokoju, ale tylko w nim
będę musiała sprawdzić, dzięki za podpowiedź

swoją drogą, pytałem kiedyś o to w serwisie, bo dość często się u mnie zdarza, zwłaszcza gdy odkurzam kilka pokoi pod rząd, a ja jak wiadomo odkurzam raz na tydzień więc mozna sobie wyobrazić tylko ile drobniutkiego pyłu się gromadzi... odpowiedzieli mi że to sygnał zanieczyszczenia czujnika brudu i należy go przetrzeć

ale doczytam i sprawdzę, bo to by było fajne jakby to była prawda

oj barb, nie wierzysz mi co? a podobno seria 500 też ma "pauzę"

[barbapuppa]

to "podobno" się sprawdzi, żeby mieć pewność
a wiara nie ma tu nic do rzeczy, w instrukcjach czasem różne bajki piszą, trzeba sprawdzić empirycznie

[glanz989]

to "podobno" się sprawdzi, żeby mieć pewność
a wiara nie ma tu nic do rzeczy, w instrukcjach czasem różne bajki piszą, trzeba sprawdzić empirycznie

ja sprawdziłem i wiem że w 780 jest pauza, a o pauzie w serii 500 piszą na innym forum...

[barbapuppa]

ale w instrukcji słowem o pauzie nie wspominają

[ Dodano: 2012-05-29, 13:58 ]
zanim przedstawię wyniki ostateczne po wszystkich testach (to jeszcze chwilkę potrwa, bo chcę jeszcze dokonać zamiany modułów szarego na zielony i przetestować) chciałabym już wstępnie powiedzieć osobom, które zastanawiają się nad tym modelem, a posiadają "sierściuchy", sporo włochatych "mieszkańców", czy dywany, aby raczej rozważyli, któryś z modeli serii 5xx

[ Dodano: 2012-06-12, 14:58 ]
poszłam na łatwiznę i zamiast przekręcać moduły wymieniłam jedynie szarą czy czarną szczotkę włosianą na zieloną z modelu 581 (ktoś pisał, że nie pasuje, ale szczotka zielona po zdjęciu jednej żółtej osłonki-kołpaczku spokojnie wchodzi, trzepaczka faktycznie nie pasuje)
pierwsza próba na chodniczku jeśli chodzi o jakość sprzątania wypadła bardziej pomyślnie niż przy oryginalnych szczotkach, zobaczymy jeszcze przy kolejnych testach i będę mogła zamieścić małe podsumowanie

[sondejm]

W oczekiwaniu na wynik testu zamieszczam przecinek na prośbę moderatorki: Barbapuppa.

[barbapuppa]

Odkurzacz Roomba 780 wielce zmaltretowany wreszcie zakończył fazę testów

Konkluzja

Warunki testowania: domek z ogródkiem, gdzie dzieciaki wpadają z piaskiem, błotem w korytarzyk tudzież do kuchni.

Po doświadczeniach z Roombą 581 z AeroVac oraz Neato cała to otoczka super odkurzacza po zmianach, jak to reklamują to cudeńko 780 wydaje mi się lekko przesadzona.
Wygląda całkiem elegancko (jak wyjmiemy z pudełka, potem nabywa rys i małych wgnieceń, co już tak nie cieszy) jak na odkurzacz i jeśli chodzi o walory estetyczne, to na pewno utrafi w niejeden gust, jednak w sprzątaniu nie wygląd się liczy, bo to nie kolejny ładny mebelek, a urządzenie mające nam ułatwić codzienne trudy i zmartwienia związane z nielubianymi obowiązkami.
Generalnie nie mogę powiedzieć, że jest to zły odkurzacz, ale wprowadzone zmiany i to jak sprząta wg mnie niezbyt przekłada się na ekonomię, czyli wyższą cenę. Chyba, że płacimy za „lakier”, a to proszę bardzo.

Nadmieniam, że cały poniższy opis jest wynikiem mojego własnego testowania, czyli subiektywny.

Plusy:
• bardzo długi czas sprzątania - ponad 3 godziny!!!
• wachlarzowy tryb sprzątania po wykryciu brudu (naprawdę podoba mi się to bardziej niż jeżdżenie w kółko i faktycznie osiąga przez to lepszy efekt miejscowy)
• lżej uderza w meble, zwalnia (to spory plus, jeśli chcemy na długo zachować niepoobijane meble, a nie chcemy bawić się w doklejanie czegoś)
• bez problemu pokonuje ciemne i czarne powierzchnie (czego nie było we wcześniejszych modelach)
• nowa konstrukcja modułu, połączenie kołpaków z łożyskami – mniej się przedostaje gdzie nie trzeba, a poza tym ułatwia nieco czyszczenie szczotek z włosów (może nie jest to jeszcze mistrzostwo świata, ale troszkę mniej czasu spędzimy przy tej czynności w 780 niż wcześniejszych modelach)
• posiada komunikat o zapełnieniu kosza, co na pewno ułatwia dbanie o odpowiednio częste opróżnianie (z mojego punktu widzenia mogłoby to być zrobione nieco inaczej, czyli po zapełnieniu kosza powinna się zatrzymać lub choć w trakcie jazdy podawać komunikat głosowy, żeby ją opróżnić, bo w ten sposób może jeździć bezcelowo jeszcze długie godziny nic nie zbierając, a użytkownik nieświadomy czyta książkę nie patrząc na odkurzacz, no ale nie można mieć wszystkiego)
• dobrze radzi sobie z przejazdami przez progi, czy wjazdami na dywany, choć małe wycieraczki i dywaniki przesuwa lub ciągnie za sobą
• wjeżdża wszędzie, gdzie ma dostęp, czyli firanki, zasłony, kapy i inne materiały tudzież miękkie przesłony nie są dla niej barierą (co jest piętą achillesową Neato), również między meblami niewielkie przestrzenie, jeśli tylko tam się zmieści, zostają posprzątane
• nie utyka przy narożnych szafkach
• dobrze radzi sobie ze sprzątaniem wokół przedmiotów, również nóg od krzeseł, czy stołów
• całkiem nieźle radzi sobie z wymiataniem wzdłuż krawędzi, robi to wielokrotnie i na pewno skuteczniej niż 581
• gumowy zderzak – nie rysuje mebli, bardzo przydatna rzecz, której brak w serii 5xx
• płaskie narzędzie do czyszczenia szczotek – bardzo przydatne
• możliwość pracy z latarniami w przypadku konieczności podzielenia powierzchni (aczkolwiek rzecz nieco dyskusyjna)

Minusy:
• obudowa – bardzo łatwo rysuje się srebrna/szara część
• uchwyt – rączka nieco wbija się w dłoń przy przenoszeniu
• pojemnik na śmieci – wyciąganie wymaga nieco siły i przytrzymania drugą ręką (znacznie łatwiej to zrobić w 581)
• panel dotykowy – malutkie ikonki i napisy, niezbyt widoczne z daleka
przy zablokowaniu Roomby i próbie uwolnienia zdarza się (nie często, ale jednak), że Roomba sama sobie „coś wciśnie i przestawi”
• z dywanami radzi sobie troszkę gorzej niż 581, ale lepiej niż Neato, przypuszczalnie zmiana algorytmu i wprowadzenie częstszych przejazdów wzdłuż krawędzi powoduje mniejszą częstotliwość sprzątania w centralnej części pokoju, gdzie zwykle umieszczone są dywany i stąd ta różnica
• wyrywa frędzle od dywanów (to niestety spore uwstecznienie w stosunku do 581), ma to miejsce szczególnie przy okazji uruchamiania się trybu uwalniania i te miejsca są słabo sprzątnięte, ale na nich nie utyka jak Neato
• przy uwalnianiu się jest dosyć „agresywna” jeśli tak to można nazwać i wtedy nie dość, że obija siebie, to i mebel pod którym utknęła (nic takiego nie zaobserwowałam przy 581), ma szczególne problemy z uwalnianiem się, jeśli utknie wystającą częścią-„wieżyczką”
generalnie 780 więcej utyka, niż na analogicznej powierzchni 581
• nieco gorzej radzi sobie z piaskiem niż 581, zostawia troszkę w fugach, ale na pewno lepiej sobie radzi niż Neato w tym zakresie
• zbyt miękka szczotka włosiana (miększa niż zielona z 581), nieco gorzej spisuje się na dywanach – tutaj mała dygresja, szczotka to jedno, ale po zmianie na zieloną włosianą była bardzo niewielka różnica na plus, a zatem musi być coś jeszcze co powoduje nieco gorsze wyniki, 780 jest cięższa, ale to na logikę powinien być w tym przypadku raczej atut, na razie nie mam pomysłów na wyjaśnienie dlaczego jest gorzej na dywanach
• gorsza współpraca z latarniami niż w przypadku 581, czasami omija niektóre i w ogóle nie wjeżdża za latarnię, żeby posprzątać (nie było to za każdym razem, ale przy tych samych ustawieniach latarni raz wjeżdżała, a raz nie, wielokrotnie to testowałam na tych samych powierzchniach i wyniki się potwierdziły, przy dokładnie tych samych parametrach 581 bez problemu dawała radę)
Klasyczne problemy we wszystkich Roombach:
• trzeba używać latarni, żeby lepiej sprzątała
• pomimo dodatkowych akcesoriów dosyć czasochłonne usuwanie włosów ze szczotek, szczególnie z włosianej oraz z trzpieni obu szczotek
• czasami zdarza się nie wrócić do stacji ładowania, skąd wyjechała
• w narożnikach czasem coś po sprzątaniu znajdziecie
• wzdłuż dywanu będzie słabiej posprzątane (mogą zostać drobne rzeczy, szczególnie jak dywan jest wysoki) i/lub zamiecione pod dywan

Generalnie niby jest OK, ale czuję niedosyt. Jak na tyluletnie doświadczenie w konstruowaniu robotów sprzątających po nowej serii oczekiwałam odkurzacza, który wyraźnie zaskoczy mnie swoją pracą, a tutaj niektóre rzeczy mnie zaskoczyły owszem, ale raczej nie na plus.

Jeśli nie przeraża Was cena, lubicie ładny design, nie przeszkadzają Wam minusy, nie macie zbyt wielu dywanów (czy połączenia dywanów i czworonogów), a przeważają plusy, to na pewno będziecie zadowoleni z użytkowania.
Ten odkurzacz sprawdzi się i w apartamencie i domu, obojętnie czy dużo czy mało mebli.

[ Dodano: 2012-07-07, 14:47 ]
jeszcze mały suplement, bo to najważniejsza rzecz o której miałam napisać w minusach, a jakimś cudem mi umknęła

• sporym mankamentem 780 jest konieczność większej dbałości o nią, ciągle trzeba czyścić wszystkie czujniki, bo w przeciwnym wypadku niemiło Was zaskoczy i nie będzie dobrze sprzątała, a szczególnie jeśli macie dywany

[ Dodano: 2012-08-30, 10:42 ]
po filmiku, który został zamieszczony TUTAJ rozumiem dlaczego 780 trochę mnie rozczarowała
okazuje się, że algorytm efektywniejszego sprzątania jest poprawiony, ale do sprzątania twardych powierzchni (myślałam że ogólnie), dlatego u mnie na dywanach nie widać było kompletnie tego efektu poprawy w algorytmie, a wręcz nawet gorzej sprzątała