Moja recenzja Braava Jet 240

modele, testy, recenzje, opinie

Moderatorzy: GRZECH, barbapuppa, sondejm, Tester

ODPOWIEDZ
piokrza
Robot Master
Posty: 2193
Rejestracja: 23 sie 2012, 21:10

Moja recenzja Braava Jet 240

Post autor: piokrza » 03 mar 2019, 22:41

Mam ten model od paru miesięcy i coś już mogę powiedzieć. Ogromne zaskoczenie na korzyść. Po wcześniejszym modelu 320 który mnie bardzo zawiódł byłem sceptycznie nastawiony do wszelkich jeździdeł ze ścierkami. Jednak tym razem się nie zawiodłem. Faktycznie wibrujący pad w połączeniu ze stałym zwilżaniem szmatki w trakcie sprzątania, która dodatkowo oprócz włókien chłonnych z mikrofibry (?) posiada w swej strukturze plastikowe szorujące "włoski" robi już różnicę. Do tego ruch jaki wykonuje w trakcie pracy i już mamy konkretnie wykonaną robotę. Efekt widać na końcu sprzątania. iRobot wreszcie stanął na wysokości zadania i model Braava Jet 240 może stanąć na jednym podium z Roombą i Scoobą.

Testowałem w różnych trybach, zarówno na sucho, wilgotno jak i mokro. Płytki, parkiet. Mop nie dociera do fug, co robiła tylko Scooba 390 (Scooba 230 i Scooba 450 także fug nie myją). Nie zastąpi na pewno Scooby. Jednak po każdym zmywaniu podłogi w łazience, kuchni i na parkiecie w pokoju ścierka jest pełna kurzu i czarnego brudu. Mimo odkurzania jej wcześniej Roombą, ta Braava zbiera resztki pyłu których szczotki odkurzacza nie zbiorą. Uważam że jest idealnym uzupełnieniem Roomby. Niestety zdolność nawigacji jest mniejsza jak większej Braavy, ogranicza się do jednego pomieszczenia także ze względu na małą pojemność zbiornika wody i pojemność akumulatora. Na jednym ładowaniu jestem w stanie zetrzeć na wilgotno 2-3 średniej wielkości pomieszczenia (~30m2). W przypadku mycia na mokro będzie to 1-2 pomieszczenia (~20-25m2). Natomiast przecierając tylko na sucho myślę można posprzątać 1 pomieszczenie więcej w stosunku do przecierania na wilgotno.

Oto efekt pracy tylko w kuchni
IMG_20181109_172441.jpg
Braava nie usunie zaschniętych plam tak skutecznie jak Scooba, jednak ściera podstawowy kurz i brud gromadzący się na co dzień. Jednak przemieszcza się wzdłuż przeszkód, a nie tak jak Braava 320 która nie miała funkcji podążania wzdłuż ścian i mebli. Może nie działa to tak jak w Roombach czy Scoobach gdzie jest czujnik ściany, ale i tak całkiem nieźle (podążanie opiera się na zderzaku, a właściwie jego czujniku bocznym).

W aplikacji iRobot można konfigurować stopnie nawadniania ściereczek mokrych i wilgotnych - osobno dla jedno- i wielorazowych. Brakuje mi w niej tylko powiadomień push-up. Nie wiadomo kiedy Braava skończyła sprzątanie, bo żeby to sprawdzić trzeba wejść w aplikację i ją odświeżyć. Powiadomienia nie przychodzą i nie wyświetlają się na zablokowanym ekranie. Łączność tylko Blutooth co też uważam za wadę. Prawdopodobnie spowodowane tym że nie ma stacji ładującej i w dłuższym oczekiwaniu na zdalne uruchomienie mogłaby się po prostu rozładować będąc na czuwaniu.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=8cEmqmRiZpo[/youtube]

Fajnie się ogląda jak robocik pracuje, jest mniej więcej tej samej wielkości co Scooba 230 i równie lekki, szybko i zgrabnie się przemieszcza. Niesamowite że taka pchełka potrafi tyle zrobić, właściwie tyle co Scooba 230 z tym że ma więcej zastosowań, bo jest bardziej uniwersalna.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Testował: Roomba 620 780 782e 870 980 Scooba 230 5800 385 390 450 Braava 320 240 Samsung SR8855 SR8895 SR8980 SR10F71 Neato XV-11 XV-15 Electrolux ZA2.0 Vileda 100 Virobi Dyson 360 Eye Hobot 168 188 268 https://www.youtube.com/Roomba02

Awatar użytkownika
sondejm
Robot Master
Posty: 2995
Rejestracja: 10 lip 2011, 22:07
Lokalizacja: pomorskie/ K-na

Re: Moja recenzja Braava Jet 240

Post autor: sondejm » 01 kwie 2019, 22:46

Nie wiem jaką Braave 320 miałeś. ale chyba była wybrakowana bo Braavy 3xx podążają wzdłuż ścian, na zakończenie sprzątania jak i w trakcie.
R630+LiNMC, (były R4225, R5210, R580)
:mrgreen:
Naprawa Roomby, Minta i inych robotów pisz na PW.

ODPOWIEDZ