Scooba 380 - pierwsze wrażenia

5900, 5800, 330, 350, 380, 385, 390, 230, 450
http://www.irobot.pl

Moderatorzy: GRZECH, barbapuppa, sondejm, Tester

ODPOWIEDZ
madam
Posty: 16
Rejestracja: 07 mar 2012, 7:36
Lokalizacja: Kobyłka

Scooba 380 - pierwsze wrażenia

Post autor: madam » 18 mar 2012, 10:18

Od kilki dni jestem posiadaczem Scooby 380 (wersja USA). Odkupiłem ją nową tzn używaną 2-krotnie jedynie w celach sprawdzenia (folia na częściach obudowy, zapięczętowane orginalnie płyny)
Powiem szczerze - i nie chcę tu robić jakiejś antyreklamy - jestem lekko rozczarowany efektami pracy Scooby.
Przed jej pierwszym użyciem naładowałem baterię w cyklu 16-godzinnym, co wynikało z automatycznego wykrycia stanu baterii w ładowarce - tu mogę dodać plus w ocenie.

Niestety kolejne ładowanie po ok 45min zakończyło się błędem w wyniku przegrzania się adaptera 110/230V który - co wynika z najlejki na nim - może być max obciążony mocą 50W. Tu stawiam minus, choć jest to również konsekwencja tego, że zdecydowałem się na wersję ze Stanów i nie mam pewności czy adapter jest oryginalny. Muszę kupić po prostu konwerter o większej mocy, ale jest to już jakiś kolejny wydatek.

Przy pierwszym użyciu Scooby niespodzianka: po solidnym jej przygotowaniu (naładowana bateria, wszystko umyte, pojemnik napełniony wodą i płynem zgodnie z instrukcją) i włączeniu do pracy wyskoczył błąd pojemnika (tank). Po kilku napełnieniach (zimna woda , letnia woda, mniej wody, więcej wody) i terapi wstrząsowej Scooba w końcu ruszyła, ale moje wkurzenie było konkretne, bo ile można się bawić aby w końcu dogodzić temu urządzeniu. Kolejny minus.
Największym problemem jest jednak to że Scooba zostawia dużo wilgoci po sobie. Na wszystkich filmikach prezentujących Scoobę wygląda to tak jakby zostawiała mgiełkę wilgoci, a u mnie na gresie polerowanym zostawia jakby rozmazane krople, które po wyschnięciu pod światło wyglądają fatalnie.
Konsultowałem ten temat z jednym z serwisów i technik powiedział mi że niestety ten typ tak ma....Jeśli tak jest to w mojej ocenie jest kolejny duży minus, ponieważ nie użyję Scooby na panelach czy podłodze z drewna.
Serwisant powiedział mi że Scooba zostawiając ślady świadczy o tym że podłoga była faktycznie brudna, z czy się nie zgodzę, bo u mnie podłoga myta jest co tydzień parownicą Karcher. Podobno po kilku myciach i domyciu podłogi Scooba nie będzie zostawiać już śladów.... zobaczymy. Serwisant zwrócił też uwagę na czystość gumek zbierających wodę; przypilnowałem tego , wyczyściłem je do stany fabrycznego i nie jest niestety lepiej.

Nie wiem co o tym sądzić, czy Scooba jest po prostu niedopracowana , czy jest przereklamowana, czy po prostu trzeba się do niej przyzwyczaić.....



AM

Awatar użytkownika
barbapuppa
Robot Master
Posty: 3210
Rejestracja: 13 lut 2011, 21:07
Lokalizacja: Kraków

Post autor: barbapuppa » 18 mar 2012, 12:54

hmm... nie mam, nie testowałam, więc nie mogę tutaj nic powiedzieć z autopsji
ale przed zakupem mogłeś popytać co i jak na forum, wtedy może byłbyś mniej rozczarowany
generalnie 380 nie ma zbyt pochlebnych opinii (zerknij choćby na amazon), wielu uważa ją za model niedopracowany
ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, testuj, może znajdziesz jakiś kompromis, a jak nie to zawsze możesz wystawić na "aledrogo"
-) Tester robotów na forum (-
........................................................................
Roomby 581, 780 i 980, Mint-Braava, RoboMop, Neato XV-11 i XV-25, Scooba 230 i 390 Moneual Rydis MR6500, HOBOT 188 i 268

Awatar użytkownika
dafi
Robo Fan
Posty: 209
Rejestracja: 28 mar 2010, 18:24
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: dafi » 18 mar 2012, 13:23

Nie używaj konwerterów tylko przerób zasilacz sam albo daj komuś do przerobienia.
Jeśli scooba zgłasza błąd zbiornika to świadczy to o tym ze nie była używana dwa rzazy tylko więcej i dodatkowo zbiornik nie był prawidłowo płukany . Jeśli sytuacja się będzie powtarzać zbiornik będziesz musiał dokładnie wypłukać i wyczyścić.

Jeśli scooba zostawia bardzo mokre slady może być wiele przyczyn , jedna z nich jest zużyta głowica myjące często gumowe fartuchu są odkształcone mogą być również brudne niedrożne kanały w zbiorniku . Jeśli zależy ci jak najsuchszej podłodze powinieneś niestety wymieniać co kilka miesięcy głowice zbierającą a dodatkowo nie zostawiać jej w robocie aby guma się nie odkształcała.

W opisie masz lokalizacje Kobyłka jeśli chodzi o ta pod Warszawą to mogę ci pomóc jeśli chodzi o zasilacz.

madam
Posty: 16
Rejestracja: 07 mar 2012, 7:36
Lokalizacja: Kobyłka

Post autor: madam » 20 mar 2012, 22:31

dafi pisze:Nie używaj konwerterów tylko przerób zasilacz sam albo daj komuś do przerobienia.
Jeśli scooba zgłasza błąd zbiornika to świadczy to o tym ze nie była używana dwa rzazy tylko więcej i dodatkowo zbiornik nie był prawidłowo płukany . Jeśli sytuacja się będzie powtarzać zbiornik będziesz musiał dokładnie wypłukać i wyczyścić.



Jeśli scooba zostawia bardzo mokre slady może być wiele przyczyn , jedna z nich jest zużyta głowica myjące często gumowe fartuchu są odkształcone mogą być również brudne niedrożne kanały w zbiorniku . Jeśli zależy ci jak najsuchszej podłodze powinieneś niestety wymieniać co kilka miesięcy głowice zbierającą a dodatkowo nie zostawiać jej w robocie aby guma się nie odkształcała.

W opisie masz lokalizacje Kobyłka jeśli chodzi o ta pod Warszawą to mogę ci pomóc jeśli chodzi o zasilacz.
Po namoczeniu zbiornika przez noc i solidnym wypłukaniu problem już nie powrócił. Wydaje mi się że może problem polegał na tym że coś zaschło w zbiorniku i po ponownym zalaniu trzeba było dłużej odczekać, a ja tego nie zrobiłem. Co do oceny stanu Scooby, to jestem jednak przekonany że nie była ona używana więcej niż kilka razy.
Następnym razem puszczę ją na ocet i wodę destylowaną - co o tym myślicie ?

Zamówiłem już konwerter o mocy 100W. Jak i z nim będzie problem to zgłoszę się do Ciebie.

[ Dodano: 2012-03-20, 22:34 ]
barbapuppa pisze:hmm... nie mam, nie testowałam, więc nie mogę tutaj nic powiedzieć z autopsji
ale przed zakupem mogłeś popytać co i jak na forum, wtedy może byłbyś mniej rozczarowany
generalnie 380 nie ma zbyt pochlebnych opinii (zerknij choćby na amazon), wielu uważa ją za model niedopracowany
ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, testuj, może znajdziesz jakiś kompromis, a jak nie to zawsze możesz wystawić na "aledrogo"
Szczerze mówiąc skusiła mnie cena, a z drugiej strony to tak jak pisałeś - jeśli nie zaakceptuję jej efektów pracy, wystawię ją na sprzedaż. Ale chciałbym się jeszcze "pobawić" tym robotem.

ODPOWIEDZ